Zmiany w restauracjach McDonald's potrafią spowodować spore zamieszanie. Niejednokrotnie Polacy byli świadkami sytuacji, gdzie innowacje wywoływały zadowolenie lub trwogę. Tak było, chociażby w przypadku powrotu legendarnej już kanapki drwala, czy przy wycofaniu uwielbianego przez wielu kurczakburgera. Okazuje się, że amerykański gigant przeprowadza teraz prawdziwą rewolucję.
Zmiany, które wprowadził McDonald's w Polsce tym razem powinny zostać odebrane pozytywnie. Według komunikatu prasowego firmy od lipca 2021 roku we wszystkich restauracjach sieci w Polsce dostępne są wyłącznie drewniane sztućce. Te po wielu latach zastąpiły znane od lat odpowiedniki z plastiku. Działanie jest kontynuacją strategii na rzecz redukcji używania tego surowca na całym świecie. Na początku 2020 roku ze wszystkich placówek w naszym kraju zniknęły również plastikowe słomki.
Czytaj także: Zero litości. Obcokrajowiec skazany na śmierć w Chinach
Zmiana jest dobrą wiadomością dla osób zainteresowanych ekologią. Ta przełoży się na redukcję plastiku o dodatkowe 220 ton rocznie. W komunikacie można wyczytać, że nawet pozornie małe zmiany są bardzo istotne, gdyż sieć McDonald's działa na wielką skalę. W 2019 roku w popularnych restauracjach w Polsce wydano aż 60 mln plastikowych sztućców. Dzięki dotychczasowym innowacjom tylko w tym roku McDonald’s ograniczył zużycie plastiku o 835 ton. Obecnie opakowania plastikowe stanowią zaledwie 5 proc. wszystkich dostępnych w ofercie.
Decyzja McDonald's nie jest jednak dziełem nagłej zmiany podejścia do ekologii. Zmiany w restauracjach musiały zostać wprowadzone ze względu na przepisy Unii Europejskiej. Te wymuszają zredukowanie ilości używanego w restauracjach plastiku do minimum.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.