Dodatek na poziomie 3 tys. zł przysługuje wyłącznie tym, którzy ogrzewają dom węglem. Na rządowe wsparcie nie załapią się zatem osoby wykorzystujące do ocieplania nieruchomości pellet, prąd, gaz czy olej. O pomocy zapomnieć mogą też ci, którzy mają ciepło sieciowe.
Drożeje nie tylko węgiel, ale też paliwo ekologiczne. Kiedy usłyszeliśmy, że będą tylko dopłaty dla tych, co ogrzewają domy węglem, ręce nam opadły - mówi "Faktowi" pani Maria z Gierałtowic (woj. śląskie).
Zwraca również uwagę na to, jak mocno podrożał pellet. - Jeszcze wiosną za pellet płaciliśmy 1830 zł, teraz jego cena przekracza 2350 zł. W dodatku zaczyna się problem z jego dostępnością, bo pellet był importowany z Ukrainy - kontynuuje kobieta.
Osoby ogrzewające dom w inny sposób niż węglem, zastanawiają się, dlaczego im nikt nie ulży. Krótką odpowiedź na to pytanie ma minister klimatu i środowiska Anna Moskwa.
Embargo wprowadzone zostało na węgiel, stąd dopłaty akurat do tego surowca - powiedziała, cytowana przez wspomniany tabloid.
Jak uzyskać dodatek węglowy?
Projekt ustawy o dodatku węglowym Rada Ministrów przyjęła w dniu 19 lipca 2022 roku. Gospodarstwa domowe mogą uzyskać 3 tys. zł. - Naszym zadaniem jest z jednej strony zabezpieczyć odpowiednią ilość węgla na zbliżający się sezon grzewczy, a z drugiej strony chronić polskie rodziny przed znaczącym wzrostem cen energii. Zależy nam, aby węgiel w Polsce był dostępny w wystarczającej ilości i po akceptowalnej cenie, zarówno ten wydobywany w naszych kopalniach, jak i ten, który importujemy - powiedziała minister klimatu i środowiska Anna Moskwa, cytowana na gov.pl.
Zgodnie z projektem ustawy, aby otrzymać dodatek o wypłatę dodatku węglowego należy do 30 listopada 2022 r. złożyć wniosek do gminy. Ta natomiast będzie miała maksymalnie miesiąc na jego wypłatę. Co ważne, warunkiem otrzymania dodatku węglowego będzie wpis lub zgłoszenie źródła ogrzewania do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków - wytłumaczyła minister.