Portal superbiz.se.pl spostrzega, że "ceny ropy na globalnych giełdach paliw rosną o ponad 5 proc. Brent na ICE kosztuje już ponad 100 USD za baryłkę, najwyżej od 2014 roku".
Ceny ropy są zatrważające. Jest to reakcja na ataki rosyjskich wojsk na miasta na Ukrainie. Wywołało to obawy na rynkach o możliwe zakłócenia w eksporcie surowców.
Rosja to mocny gracz nie tylko w przypadku ropy naftowej i gazu ziemnego. Jest to również producent aluminium i pszenicy.
Ropa coraz droższa. Najpierw COVID-19, teraz atak Rosji
Rynki ropy znajdują się pod coraz większą presją. Najpierw problemem było to, że doszło do energicznego ożywienia popytu na paliwa po lockdownach, a teraz doszła inwazja Rosjan.
Eskalacja kryzysu Rosja-Ukraina spowodowała wzrost cen ropy powyżej 100 USD z baryłkę - oznajmił Warren Patterson, szef strategii surowcowej w ING Groep NV.
Czytaj także: Atak na Ukrainę. Mieszkańcy Kijowa uciekają ze stolicy