Od stycznia do listopada 2020 duchowny zatrudniony w KAS zarabiał średnio ponad 6 tys. zł. Jest to o blisko 600 zł więcej od średniej krajowej przeciętnego Polaka, która w październiku wyniosła 5458,88 złotych brutto.
Informacje otrzymał Krzysztof Śmiszek, który zgłosił się do Ministerstwa Finansów z interpelacją poselską. Poseł Lewicy pytał o zarobki kapelanów w Krajowej Administracji Skarbowej.
A odpowiedź od resortu finansów może niektórych zaskakiwać. Największe średnie uposażenie kapelan otrzymał w lutym, było to 6 246,64 zł. Najmniejsze? We wrześniu. Wtedy wyniosło 5978,53 zł - wciąż zdecydowanie powyżej średniej krajowej.
Mało tego - chociaż pandemia wpłynęła na obniżenie zarobków wielu Polaków, pensje kapelanów... rosły. Według danych z Ministerstwa Finansów rok temu pensje duchownych zbliżały się do wartości 6 tys., ale jej nie przekroczyły. Wypłaty oscylowały wokół 5,7 tys. zł.
Skąd tak wysokie zarobki? I czemu właściwie kapelani zatrudnieni są w Krajowej Administracji Skarbowej? Jak przypomina gazeta.pl, w 2019 Artur Dunin, wtedy poseł, a dziś senator KO, w swojej interpelacji poselskiej otrzymał odpowiedź na to pytanie.
Wynika z niej, że obowiązki kapelanów to m.in. organizowanie opieki duszpasterskiej dla pracowników KAS i funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej, ale też ich rodzin, emerytów i rencistów KAS.
Kapelani przeprowadzają i nadzorują również zajęcia z etyki i organizują nabożeństwa. Duchownych znaleźć można też w wojsku.