Kryptowaluty, podobnie jak inne aktywa, można kupować i sprzedawać na giełdzie. Na niecodzienny eksperyment zdecydowali się dwaj Niemcy. Postanowili, że decyzje inwestycyjne podejmował będzie za nich chomik. Pomysł bardzo spodobał się internautom. Ku rozpaczy właścicieli zwierzę zmarło 22 listopada.
Czytaj także: Radzymin (Mazowieckie). Właściciel chomików poszukiwany
Chomik inwestor. Zarabiał na kryptowalutach
Pan Goxx, bo tak nazywał się chomik, najprawdopodobniej podejmował wszystkie decyzje nieświadomie. Jego poczynania można było śledzić w mediach społecznościowych. Chomik na przestrzeni ostatniego kwartału wypracował zysk na poziomie 20 proc.
Właściciele zwierzaka chcieli w ten sposób udowodnić przypadkowość sukcesu branży cyfrowych walut. Zaznaczali przy każdym wpisie, że zachowania chomika nie powinny być traktowane jako porady inwestycyjne.
Chomik lepszy niż Warren Buffet. "Podejmował mądrzejsze decyzje, niż ludzie"
Losy Pana Goxxa śledziło w sieci ponad 18 tys. użytkowników. Jego właściciele zbudowali mu nawet specjalną klatkę handlową. Za każdym razem, gdy chomik przebiegał przez tunel, podłączona do niego elektronika kończyła odpowiednią transakcję.
Chomik "wybierał" waluty przy pomocy kołowrotka, nazywanego "kołem intencji". W swoim biurze w trocinach mógł podejmować decyzję o zakupie lub sprzedaży konkretnych aktywów.
Zwierzę rozpoczęło inwestowanie 12 czerwca 2021 roku. Do 22 listopada wypracowało 19,7 proc. zysku, co przełożyło się na 98 euro (ok. 460 zł). Serwis Protos podaje, że wyniki finansowe chomika były lepsze niż przedsiębiorstwa Berkshire Hathaway kierowanego przez Warrena Buffeta.
Żartowaliśmy, że nasz chomik byłby w stanie podejmować mądrzejsze decyzje inwestycyjne niż my, ludzie – powiedzieli w rozmowie z BBC
Obejrzyj także: Popek urządzi pogrzeb chomika córki na Instagramie. "Przygotuję ją na dobre i na złe"