Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Wysokie ceny wynajmu mieszkań. Tak radzą sobie studenci

11

Dojeżdżają na zajęcia z sąsiednich miast pociągiem albo wynajmują miejsce do spania w przedpokoju. O krytycznej sytuacji na rynku mieszkaniowym i horrendalnych cenach najmu w Krakowie opowiadają studenci i studentki, którzy nie załapali się na miejsce w akademiku.

Wysokie ceny wynajmu mieszkań. Tak radzą sobie studenci
Wysokie ceny wynajmu mieszkań. Tak radzą sobie studenci (Adobe Stock)

O dramatycznej sytuacji studentów chcących studiować w Krakowie mówi się od dawna. Miejsc w akademikach brakuje, a ceny wynajmu mieszkań i pokoi na wolnym rynku wciąż rosną.

Według wyliczeń "Gazety Wyborczej", osoba, która chce utrzymać się na studiach w Krakowie potrzebuje średnio 3800 złotych miesięcznie. Po wybuchu wojny w Ukrainie i skokach inflacji, ceny mieszkań drastycznie wzrosły, czasem nawet kilkukrotnie w skali roku.

W rozmowie z "Gazetą Wyborczą" studenci opowiedzieli, jak radzą sobie, aby mimo braku pieniędzy nie rezygnować ze studiów. Okazuje się, że niektórzy decydują się na wynajem mieszkań w sąsiednich miastach, jak Tarnów lub Katowice.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Studenci skonstruowali auto ze śmieci
Na uczelnię dojeżdżamy pociągiem, około godziny. A za kasę, którą musielibyśmy w Krakowie wydać na obskurny pokój, tu jesteśmy w stanie opłacić rachunki i kupić jedzenie - opowiadają na łamach "GW".

Bo w Krakowie właściciele mieszkań często nie przepuszczą żadnej okazji do tego, by zarobić na swoich nieruchomościach. Oferowany przez nich standard nie raz bywał tematem żartów. Jednak rzeczywistość okazuje się dla wielu osób mniej śmieszna.

Jedna ze studentek na łamach "Gazety Wyborczej" opowiada, że 17-metrową kawalerkę, w której mieszkała, właściciel chciał podzielić na dwa mniejsze mieszkania. Wtedy przeniosła się do... przedpokoju w mieszkaniu studenckim, za który płaciła tysiąc złotych.

Jak zrobiło się zimno i włączałam farelkę, to wybijało prąd w całym mieszkaniu. Chodziłam w kilku swetrach, kładłam się spać, jakbym nocowała pod namiotem, ubrana w warstwy, ciepłe skarpety - wspomina i dodaje, że teraz do wynajmu dorzucają się jej rodzice.

Choć Kraków uznawany jest za miasto akademickie, na przestrzeni ostatnich dziesięciu lat, liczba studentów spadła o połowę. Obecnie osób studiujących w Krakowie jest około 100 tys.

Autor: BBI
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Ostatnie pożegnanie Jadwigi Komorowskiej. Ujawniono zaskakujące fakty o zmarłej
Rozmowy w Rijadzie bez porozumienia. Rosja oskarża Ukrainę
Kiedy przycinać perowskię? Termin jest kluczowy
"Nie miał szans". Jest nagranie z kolizji motocyklisty w Warszawie
Napięta sytuacja w Turcji. Przedłużono zakaz zgromadzeń
Malowali swastyki na banerach wyborczych. Szuka ich policja
Wpadł do szamba. Nie żyje młody mężczyzna
Przyłapany na obwodnicy Trójmiasta. Nagranie niesie się po sieci
Akcja na Jaszczurówce. Wolontariusze pomagają żabom pokonać ulicę
Zwłoki na poddaszu. Tragedia w Płocku
Groza w Wiedniu. Natychmiast przerwali transmisje
Kreml o rozmowach z USA. Pozostanie tajemnicą
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić