Cyklicznie wydawany raport pt. "Indeks cen w sklepach detalicznych" autorstwa UCE Research i Uniwersytetów WSB Merito, w marcu br. codzienne zakupy średnio zdrożały o 2,1 proc. rok do roku. Łącznie zestawiono ze sobą blisko 75 tys. cen detalicznych z ponad 34,7 tys. sklepów należących do 55 sieci handlowych. Dla porównania, w lutym poszły w górę rok do roku o 3,9 proc., a w styczniu - o 4,8 proc.
Dynamika wzrostu cen w sklepach detalicznych wyraźnie hamuje. Ta tendencja jest widoczna niemal w całej Unii Europejskiej. Należy jednak zachować umiarkowany optymizm, m.in. ze względu na wygaśnięcie zerowego VAT-u na żywność. Choć niektóre sieci handlowe deklarowały, że nie podniosą cen o wartość ww. podatku, to jednak uważam, iż można spodziewać się wzrostu dynamiki podwyżek. Kolejnym czynnikiem proinflacyjnym będzie zapowiadane odmrożenie cen energii w Polsce w drugiej połowie roku - informuje dr Agnieszka Gawlik z Uniwersytetu WSB Merito, cytowana w informacji prasowej UCE Research.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dr Joanna Wieprow z Uniwersytetu WSB Merito zauważa, że w marcu sieci handlowe wprowadziły wiele promocji w obliczu okresu przedświątecznego.
W tak gorącym sezonie w handlu sklepy starały się przyciągnąć do siebie klientów i zachować konkurencyjność na rynku. Tempo wzrostu cen wprawdzie wyhamowuje, ale produkty nadal drożeją - podkreśla.
Ceny w sklepach. Trend się odwróci?
Analitycy z UCE Research donoszą, że sytuacja może się odwrócić, bo mocno walczące ze sobą dyskonty będą musiały nieco odpuścić.
W niektórych przypadkach ceny będą musiały wzrosnąć. Szczególnie dotknie to tych towarów, na które na początku kwietnia został odmrożony VAT. Eksperci dodają, że takie wyniki jak w marcu mogą się nie powtórzyć - czytamy w komunikacie UCE Research.
Wtedy na 17 analizowanych kategorii tylko jedna zaliczyła dwucyfrową podwyżkę rok do roku. Chodzi o dodatki spożywcze (m.in. ketchupy, majonezy, musztardy i przyprawy).
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.