Sukces Tik-Toka pokazał to, o czym mówiło się od dłuższego czasu. Ludzie mają coraz mniej czasu, więc w internecie szukają krótkich treści. Nie dziwi więc, że kilkudziesięciosekundowe filmiki biją rekordy wyświetleń.
Czytaj także: Odkrycie w łazience. Nie wierzyła własnym oczom
YouTube chce konkurować z Tik-Tokiem
Z chińskiego portalu korzystają setki milionów internautów z całego świata. Błyskawicznie wyrosły także gwiazdy, które na Tik-Toku zarabiają coraz większe pieniądze. Wszystkiemu przygląda się YouTube, który postanowił stworzyć konkurencję.
Czytaj także: Tragiczne wideo na TikToku. 18-latka nie żyje
YouTube Shorts to usługa, która będzie dostępna w aplikacji mobilnej serwisu. Na razie tylko w Stanach Zjednoczonych w ramach testów. Jeżeli nowość dobrze się przyjmie, to potem będzie wprowadzana w pozostałych krajach.
Nowa usługa będzie bardzo podobna do Tik-Toka i opiera się na krótkich filmikach. Użytkownicy mogą do swoich materiałów wykorzystywać gotowe podkłady muzyczne. Filmy jednak będą znacznie krótsze, bo jest limit 15 sekund. Chiński konkurent daje użytkownikom 60-sekundowe ograniczenie.