Konsumenci zastanawiają się przede wszystkim, dlaczego papier tak mocno drożeje. Okazuje się, że powodem są rosnące ceny energii i brak materiału, który jest niezbędny do wykonania pojedynczej rolki tego rodzaju artykułów higienicznych.
Podstawowy produkt higieniczny, jakim jest papier toaletowy, tak mocno drożeje głównie z powodu coraz większych kosztów energii, niezbędnej do jego produkcji. Do tego dochodzą rosnące ceny celulozy, spowodowane jej brakami na rynku – komentuje dla MondayNews Katarzyna Grochowska, ekspertka rynku retailowego z Hiper-Com Poland.
Grochowska wskazuje dodatkowo, że niestety tendencja zwyżkowa nie osłabnie. Będzie jednak mniej gwałtowna.
W mojej opinii, jeszcze przez dłuższy czas będą widoczne dalsze wzrosty cen, tylko mniej dynamiczne niż teraz to obserwujemy.
Co dalej z papierem toaletowym?
Specjaliści twierdzą również, że braki na rynku papieru toaletowego kształtowane są przez złe zarządzanie gospodarką odpadową np. praktycznie nieistniejącym rynkiem skupu makulatury.
Czytaj także: Seniorzy nie wykupują leków. Zatrważające dane
Skąd natomiast braki papieru na półkach sklepowych? Tutaj pojawia się problem zmian w przepisach unijnych. Unia Europejska wprowadza nowe regulacje dotyczące używania i produkcji towarów pochodzących m.in. z drewna. Aktualnie producenci są na etapie dostosowania się do tych wytycznych.
Wymaga to jednak pewnych zastojów produkcyjnych, co szybko odczuli konsumenci. Niestety, brak papieru nakręca panikę i winduje ceny. To koło zamknięte, które znamy m.in. z początków pandemii COVID-19.
Eksperci uspokajają, że na ten moment nie ma jeszcze powodu do obaw. Jednak wprowadzone zmiany w unijnych przepisach mogą oznaczać, że z półek znikną najtańsze rolki, które były chętnie używane przez konsumentów.
Ponieważ tani papier może zawierać substancje chemiczne, które są na liście składników zakazanych, zagrażających bezpieczeństwu zdrowia i życia ludzkiego - przekazał portalowi i.pl Janusz Turski ze Stowarzyszenia Papierników Polskich.
Warto więc patrzeć na to, jaki papier kupujemy do naszych domów, zachować czujność i spokój. Chociaż konsumenci już skarżą się na rosnące ceny w sklepach, to paniczne kupowanie rolek "na zapas" tylko podbije stawkę. Tego lepiej uniknąć.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.