Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Zadłużenie skoczyło o 1263 proc. Prezydentka miasta zwołała konferencję

38

Władze Zabrza zdecydowały się na restrukturyzację zatrudnienia w Urzędzie Miasta, co skutkowało redukcją etatów blisko stu urzędników. Prezydentka Agnieszka Rupniewska wyjaśniła, że nie wszyscy stracili pracę – część osób przeszła na emeryturę, a część zrezygnowała z własnej woli. Ogłosiła to we wtorek podczas konferencji prasowej.

Zadłużenie skoczyło o 1263 proc. Prezydentka miasta zwołała konferencję
Agnieszka Rupniewska prezydent Zabrza o zwolnieniach w urzędzie (Facebook)

Podczas spotkania z mediami poinformowano, że zadłużenie miasta w połowie 2024 roku wyniosło ponad 883,5 mln zł. Nowa ekipa samorządowa, wybrana na wiosnę tego roku, poszukuje sposobów na oszczędności, a zmniejszenie liczby etatów w urzędzie jest jednym z działań mających na celu zaciskanie pasa.

Zmniejszyliśmy liczbę zatrudnionych osób o prawie stu urzędników. W tej chwili urzędnicy, którzy pracują razem z nami, oczywiście są dociążeni obowiązkami, ponieważ musieliśmy je przekazać tym, którzy z nami zostali. Część urzędników to były osoby, które rozstały się z nami z zachowaniem okresu wypowiedzenia, część odeszła na emerytury, a część sama zrezygnowała z pracy - powiedziała Rupniewska, cytowana przez PAP.

Nadmierne zatrudnienie w urzędzie miasta jest jednym z zarzutów stawianych poprzedniej prezydentce Małgorzacie Mańce-Szulik, która pełniła urząd od 2006 do 2024 roku. Sekretarz Zabrza Łukasz Urbańczyk podliczył, że za czasów jej rządów liczba urzędników wzrosła o 197 osób, chociaż liczba mieszkańców zmalała o 36 tysięcy. Według Urbańczyka "w przeliczeniu na jednego mieszkańca Zabrze zatrudniało więcej urzędników niż m.in. Katowice, Gliwice, Ruda Śląska (…)".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Główne cele i założenia przynależności do UE. "Zapewnić pokój Europie"

Urbańczyk podkreślił również, że zadłużenie miasta podczas kadencji poprzedniej prezydentki wzrosło o 1263 proc., z 64,7 mln zł do 883,5 mln zł. Obecne zadłużenie na jednego mieszkańca wynosi 5743,50 zł. Sekretarz ostrzegł, że do zrównoważenia budżetu w 2024 roku brakuje 220 mln zł. Rupniewska poinformowała o trwających rozmowach z resortem finansów w sprawie ewentualnej pożyczki dla samorządu.

Staramy się doprowadzić do sytuacji, w której budżet miasta będzie stabilny. Rozmawiamy m.in. z ministrem finansów na temat możliwości udzielenia naszemu miastu pożyczki (…). Narzędzie, które oferuje minister finansów, byłoby najwłaściwsze dla nas i dało nam możliwość złapania oddechu – stwierdziła prezydentka miasta.

Kolejnym krokiem w kierunku oszczędności ma być prywatyzacja Górnika Zabrze. Prezydentka zapowiedziała, że formalności związane z tym procesem powinny być gotowe przed końcem września. Motywowała potencjalnych inwestorów słowami: "Będziemy bardzo serdecznie zachęcać wszystkie podmioty, które z jednej strony kochają piłkę nożną, z drugiej strony mają pomysł na to, w jaki sposób rozwijać nie tylko Górnik Zabrze, ale także akademię Górnika Zabrze, a z trzeciej strony mają pieniądze na to, żeby do tego tematu podejść bardzo poważnie".

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Małgorzata Mańka-Szulik odpiera zarzuty

Podczas rozmowy z Polską Agencją Prasową Małgorzata Mańka-Szulik odpierała stawiane jej zarzuty. Podkreślała potrzebę posiadania fachowców w samorządzie oraz zwracała uwagę na problemy, z którymi borykało się Zabrze w przeszłości, takie jak zamykanie kopalń i związane z tym wysokie bezrobocie. - Ludzie, którzy są dziś zwalniani, mają wysokie kwalifikacje – dodała Mańka-Szulik.

Krytyczni wobec obecnych działań władz podkreślali, że wizja rozwoju miasta wymaga nie tylko oszczędności, ale również innowacyjnych strategii zarządzania budżetem. - Trzeba mieć wizję rozwoju miasta, a nie tylko opluwać poprzedników. (…) Niczego bym nie zmieniała. Z czego mieliśmy zrezygnować? Z Drogowej Trasy Średnicowej? Z naprawy torowisk? (…) Mieliśmy nie uzbrajać strefy ekonomicznej? Zarządzanie budżetem to pozyskiwanie środków i wydawanie środków. (…) Zabrze musiało wykonać gigantyczną pracę, aby stanąć na nogi – powiedziała była prezydentka.

Nowe władze zachęcano do podjęcia ciężkiej pracy i odpowiedzialności za bieżące wyzwania. - Nie rozumiem postawy, którą prezentują nowi włodarze. Byli w radzie miasta, uczestniczyli w życiu tego miasta. To nie są niespodzianki, nie wzięli kota w worku – podsumowała Mańka-Szulik.

Autor: AWWA
Źródło:PAP
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Nagi mężczyzna w masce zaczepia kobiety. "Wyglądał jak obłąkany"
Rosjanin błagał o litość. Pokazali nagranie w sieci
Wyniki Lotto 21.02.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nie żyje dwóch młodych strażaków. To kolejna tragedia w regionie
EuroBasket 2025. Litwa z ogromną przewagą pokonała Polskę
Chaos na pokładzie. Turystka rozebrała się do naga podczas lotu
O włos od tragedii na przejeździe kolejowym w Starej Wsi. Jest nagranie
Niepokój u sąsiada Rosji. Krisjanis Karins: "Trzeba robić to, co robi Polska"
Szedł chodnikiem w piżamie i kapciach. Nie wiedział, kim jest
29-letni Polak zginął w Hiszpanii. Wiadomo, kiedy odbędzie się pogrzeb
Kylian Mbappe pławi się w luksusie. Wyciekła wartość jego nowego domu
Aktualizacja mObywatela. W aplikacji pojawiły się zmiany
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić