Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Zakonnica o warunkach pracy: "To niewolnictwo"

163

Praca zakonnic w ośrodkach pomocowych nie należy do łatwych. Wyzysk za najniższą płacę czy dostępność po sześć dni w tygodniu na każde zawołanie księdza, to tylko z niektórych przykładów. O tym, jak wygląda klasztorne życie opowiedziała jedna z sióstr w książce Ignacego Dutkiewicza "Pastwisko. Jak przeszłość, strach i bezwład rządzą polskim Kościołem"

Zakonnica o warunkach pracy: "To niewolnictwo"
Zakonnice zdradzają w jakich warunkach muszą żyć (PAP)

Dobroduszne oblicze przełożonej zakonu, to często jedynie wyobrażenie budowane w nas przez lata poprzez wychowanie w kręgu religii katolickiej.

Okazuje się, że codzienność klasztorna wygląda mniej różowo i często wiąże się z wyzyskiem i trudnymi warunkami pracy pod czujnym okiem księdza lub sióstr przełożonych.

Zakonnica o sytuacji w klasztorze: Kolejne siostry trafiają do psychiatrów

Opowiada o tym w książce Ignacego Dudkiewicza jedna z sióstr. Z obawy o konsekwencje zakonnica prosi o anonimowość.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zakonnice zaszły w ciąże. Kościół wszczął śledztwo
Kilka naszych sióstr mieszka w ośrodku pomocowym. Nawet gdy nie mają dyżuru, słyszą, co się dzieje, a że nie ma innego personelu, to muszą reagować. Ksiądz, który tym zarządza, każe im pracować sześć dni w tygodniu, płaci najniższą krajową i pobiera kilkaset złotych za zakwaterowanie. To niewolnictwo. Kolejne siostry rozpadają się, trafiają do psychiatrów - wyznaje wprost zakonnica.

Dlaczego zakonnica nie decyduje się ujawnić o jakie zgromadzenie chodzi? Okazuje się, że wszystko w obawie przed konsekwencjami.

Siostra prowincjalna wystosowałaby pismo potępiające mój czyn do odczytania we wszystkich wspólnotach. Siostry by nie protestowały, bo boją się odzywać. System jest oparty na strachu, bo władza przełożonych jest duża. Gdyby pismo nie wystarczyło, zostałabym przeniesiona do innego domu, wyznaczono by mnie do pracy, której nie lubię i do której nie jestem przygotowana. Byłabym nikim, i to wiele lat, bo takie rzeczy są pamiętane - tłumaczy.

I choć autor podkreśla, ze zarówno warunki pracy jak i sposób traktowania zakonnic zależne są od konkretnych zgromadzeń, opisywana przez zakonnicę sytuacja nie należy do rzadkich.

Autor: BBI
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 21.11.2024 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nakaz aresztowania Netanjahu. "Istotny krok w kierunku sprawiedliwości"
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Wrocławski McDonald's podbija sieć. Kolorowe neony, światła i tłumy klientów
Zobaczył tygrysa pod domem. Przerażające nagranie z Chin
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Ōkunoshima. Tajemnicza wyspa królików z mroczną przeszłością
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić