W Polsce inflacja osiąga poziomy niespotykane od lat, ale też i w Niemczech ceny w ostatnich miesiącach poszły w górę, choć nie tak znacząco jak u nas. Gdzie zatem jest drożej? Gdzie warto wybrać się na przedświąteczne zakupy? To pytania mogą sobie zadawać zwłaszcza mieszkańcy przygranicznych miejscowości.
Redakcja "Business Insider" postanowiła wybrać się do niemieckiego Schwedt, a następnie zrobić zakupy w Szczecinie. Ceny niektórych towarów mogą zaskakiwać. Okazuje się bowiem, że taniej jest kupić je u naszych zachodnich sąsiadów.
Zakupy w Polsce i Niemczech. Nie uwierzysz, gdzie jest taniej!
Przed niemieckim sklepem Real znaleźć można choinki. Przyjechały do Schwedt z Polski i co ciekawe, handluje nimi polski sprzedawca. Oferuje on zakup w cenie 120 zł lub 30 euro. Biorąc pod uwagę kurs euro, lepiej jest dokonać zakupu w polskiej walucie. W Szczecinie świąteczne drzewko pod supermarketem Kaufland jest droższe. Jak podaje "Business Insider", to wydatek rzędu od 130 do 150 zł.
Okazuje się, że produktów, które taniej można kupić w Niemczech niż w Polsce jest więcej. To m.in. olej rzepakowy, który u naszych sąsiadów kosztuje 6,42 zł (po przeliczeniu), podczas gdy u nas - 6,99 zł. Taniej nabędziemy też Raffaello, którego opakowanie liczące 230 g w Niemczech kosztuje 15,18 zł. W Polsce to wydatek rzędu 18,99 zł.
Czytaj także: Po ile karp na święta? Ceny mogą szokować
Taniej w Niemczech można też nabyć np. pomarańcze. Kilogram popularnych owoców to koszt 3,46 zł (po przeliczeniu). U nas trzeba na nie przygotować 5,99 zł.
Podstawowe produkty są jednak tańsze w Polsce i to znacznie - wynika z danych zgromadzonych przez "Business Insider". Kilogram kurczaka w szczecińskim supermarkecie kosztuje 9,99 zł, a w Niemczech aż 16,2 zł. Za kilogram najtańszej mąki zapłacimy u nas 1,99 zł, za zachodnią granicą - 4,11 zł.
Sporą różnicę widać też w cenach orzechów laskowych - za 100-gramowe opakowanie w Polsce zapłacimy 1,99 zł, podczas gdy w Niemczech wydamy na to 4,57 zł. Również pieprz Kotanyi jest znacznie droższy po niemieckiej stronie (11,95 zł względem 6,99 zł w Polsce), a świąteczny mikołaj z czekolady potrafi w Niemczech kosztować 11,49 zł. W Polsce ledwie 4,99 zł.
Zakupy zrobione przez jednego z dziennikarzy w Polsce wyniosły 193,16 zł. Identyczny koszyk w Niemczech kosztował 205,89 zł. Różnica wynosi zatem 12,73 zł. Biorąc jednak pod uwagę wyższą inflację w naszym kraju, a także coraz gorsze notowania złotego, wkrótce ta różnica może się zatrzeć.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.