Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Zamówił taxi w Zakopanem. Gdy dostał rachunek, złapał za telefon

23

Pewien turysta, który niedawno odwiedził Zakopane (woj. małopolskie) z pewnością na długo zapamięta kurs tamtejszą taksówką. Mężczyzna zamówił nią przejazd z centrum miasta na parking przed Morskim Okiem. Lepiej usiądźcie. Cena, jaką zapłacił taksówkarzowi za usługę, aż zwala z nóg. - To jakieś żarty - skwitował zdruzgotany klient dla "Tygodnika Podhalańskiego".

Zamówił taxi w Zakopanem. Gdy dostał rachunek, złapał za telefon
Szok. Tyle zapłacił za taksówkę w Zakopanem. (Adobe Stock, Facebook (24tp.pl))

O tym, że wszystko wokół drożeje, wiadomo nie od dziś. Inflacja jest widoczna niemal w każdym aspekcie życia. Mocno doświadczają jej też osoby, które podróżują po Polsce.

Zima to czas, kiedy wielu ludzi wybiera się do Zakopanego. W ostatnich tygodniach szczególnie chętnie jeżdżą tam całe rodziny z dziećmi. Uczniowie mają bowiem ferie szkolne.

Okazuje się, że wizyta w tej zimowej stolicy Małopolski może mocno uderzyć po kieszeni. Przekonał się o tym pewien mężczyzna. Załamany, aż zgłosił się do lokalnego portalu 24tp.pl. Podzielił się swoją niecodzienną historią. Chciał przestrzec innych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ekstremalna sytuacja w Zakopanem. "Było niebezpiecznie"

Zamówił taxi w Zakopanem. Gdy dostał rachunek, złapał za telefon

Turysta zamierzał dostać się wygodnie i szybko z centrum Zakopanego na parking na Polanie Palenica przed Morskimi Okiem. Odcinek ten wynosi 23 kilometry.

Wziął więc pierwszą lepszą taksówkę. Wcześniej jednak nie uzgodnił z kierowcą, ile będzie kosztował jego kurs. Gdy przyszło za niego zapłacić, na chwilę aż zaniemówił z wrażenia. Otrzymał bowiem kolosalny rachunek na... 361 zł!

Złapał za telefon i zrobił zdjęcie paragonu. Potem posłał go dziennikarzom 24tp.pl. - Taksówkarz stwierdził, że musi przecież jeszcze wrócić i dodał coś o kosztach mechanika. To jakieś żarty. Pytałem później w Zakopanem innych taksówkarzy, ile kosztuje taki kurs. Usłyszałem, że ceny zaczynają się od 160 złotych, a maksimum to 200 zł - relacjonował dla "Tygodnika Podhalańskiego".

Reporterzy 24tp.pl porozmawiali ze wspomnianym kierowcą, który naliczył horrendalną opłatę. Podkreślał on, że nie czuje się absolutnie winny, a od wszystkich kursów płaci duże podatki. Dodawał też, że jego cennik jest widoczny dla klienta.

Natomiast inny z taksówkarzy, do jakiego dotarli dziennikarze 24tp.pl, wskazywał na nieuczciwe osoby w tym zawodzie. Radził, by zawsze brać taksówki w oficjalnych firmach.

Niestety, pojawiają się takie "czarne owce", które dyktują kosmiczne ceny. (...) Poza tym często są to auta bez cennika, numerów, które mają podkręcone taksomierze. Gdy przyjeżdżają kontrolerzy z Inspekcji Transportu Drogowego, takie osoby znikają - wyjaśniał anonimowo dla 24tp.pl.
Autor: PŁA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić