Kwota wolna od podatku może wkrótce wzrosnąć. Przez wiele lat dla większości obywateli rozliczających PIT wynosiła 3 091 zł. W 2018 roku wzrosła do 8 tys. zł, a później aż do 30 tys. zł. Próg ten odnosi się do zarobków osiąganych w ujęciu rocznym.
Kwota wolna od podatku wzrośnie?
Wkrótce kwota może wzrosnąć dwukrotnie. 60 tys. zł wolnych od podatku będzie dotyczyło osób rozliczających się na skali podatkowej, czyli m.in. z tytułu umów o pracę i zlecenie, ale także działalności gospodarczej.
Przy stawce podatku 12 proc. zwiększenie kwoty wolnej od podatku do 60 tys. zł da podatnikom oszczędność w kwocie 7,2 tys. zł rocznie. Przy takiej konstrukcji prawa pracownicy zarabiający do ok. 6 080 zł brutto miesięcznie i emeryci z emeryturą do kwoty 5 tys. zł miesięcznie nie zapłaciliby podatku, ponieważ pierwsze 60 tys. zł byłoby nieopodatkowane. Dochód do 120 tys. zł jest opodatkowany stawką 12 proc. Po przekroczeniu 120 tys. zł stawka podatku nagle wzrasta do 32 proc., ale naliczana jest od kwoty powyżej 120 tys. zł. Oznacza to, że również osoby, które wejdą na wyższy próg podatkowy, skorzystają z podniesienia kwoty wolnej od podatku. Innymi słowy podniesienie kwoty wolnej od podatku do 60 tys. zł pozytywnie wpłynie na portfele podatników rozliczających się na zasadach ogólnych, czyli osób na umowach o pracę, zlecenie, emerytów oraz właścicieli jednoosobowych działalności gospodarczych - wyjaśnia Tomasz Petryszak, koordynator zespołów księgowych Ifirma.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wyższa kwota wolna od podatku przyniesie korzyści dla wszystkich. To ulga dla pracodawców, którzy w ostatnim czasie zmagają się z nieustannie rosnącymi kosztami zatrudnienia.
Czytaj także: Kosmiczna kasa za jeden podpis. Ujawnili, ile ma dostać
Podwyższenie kwoty wolnej od podatku oznacza więcej dochodu w kieszeniach pracowników. A co za tym idzie presja na podwyżki płac nie będzie już tak duża. To z kolei przyniesie firmom możliwość większych inwestycji i rozwoju.