Po pierwsze: work-life balance
Zmiany, które weszły w życie, są wynikiem przyjęcia przez polskę unijnej dyrektywy work-life balance. Przede wszystkim wydłuża ona urlop rodzicielski z 32 do 41 tygodni w przypadku urodzenia lub przyjęcia na wychowanie jednego dziecka i z 34 do 43 tygodni - w przypadku urodzenia lub przyjęcia na wychowanie więcej niż jednego dziecka. Warto jednak zwrócić uwagę na to, że 9 tygodni urlopu przysługuje tylko jednemu z rodziców. Jeśli wcześniej była na nim ubezpieczona mama, to pozostały okres musi wykorzystać ojciec.
Czytaj także: PiS nie zwaloryzuje 500 plus. A PO? Jest komentarz
Po drugie: wyższy zasiłek
Zasiłek macierzyński za okres urlopu macierzyńskiego lub urlopu na warunkach urlopu macierzyńskiego, będzie wynosił już nie 80 a 81,5 proc. podstawy wymiaru zasiłku. Wyjątkiem będzie tutaj 9-tygodniowa część urlopu przysługująca drugiemu z rodziców. Aby jednak móc otrzymać ten wyższy zasiłek - należy złożyć tzw. długi wniosek o zasiłek macierzyński w ciągu 21 dni po porodzie albo przyjęciu dziecka na wychowanie.
Rodzice, którzy przed 26 kwietnia, pobierali zasiłek macierzyński na starych zasadach, mogą ubiegać się o zasiłek na nowych zasadach, jeśli do 17 maja złożą wniosek o zasiłek w nowej wysokości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ojcowie mają mniej czasu
Ojcowie, którzy są ubezpieczeni, mają prawo do 2-tygodniowego urlopu ojcowskiego. Jeśli dziecko urodziło im się przed 26 kwietnia, to mogą wykorzystać ten urlop, zanim skończy ono dwa lata. Jeśli natomiast ich pociecha przyszła na świat po 26 kwietnia - urlop ten powinni wykorzystać, zanim skończy rok.
Jak wynika z danych ZUS za 2022 r. , w całej Polsce zasiłki macierzyńskie pobierało 354 tys. osób.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.