W 100 konkretach na pierwszych 100 dni nowego rządu uwzględniona została między innymi druga waloryzacja. Obecnie w Kancelarii Premiera na zatwierdzenie czeka przygotowana przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej nowelizacja ustawy wprowadzającą drugą (po marcowej) waloryzację świadczeń.
Zgodnie z projektem, druga waloryzacja nastąpi we wrześniu, jeśli w pierwszej połowie roku inflacja przekroczy 5 proc., czyli będzie to waloryzacja interwencyjna. Świadczenia podwyższane będą na okres od 1 września w danym roku, do ostatniego dnia lutego kolejnego roku. Następna waloryzacja nastąpi w marcu o wskaźnik ustalony na podstawie inflacji w całym poprzednim roku, a jej podstawą będzie wysokość świadczeń z sierpnia (sprzed II waloryzacji) - tłumaczy "Super Express".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Możliwe są dwa scenariusze. Pierwszy z nich zakłada, że wskaźnik waloryzacji marcowej okaże się wyższy od wskaźnika waloryzacji wrześniowej. W takiej sytuacji świadczenia wzrosną nieznacznie, bo jedynie o różnicę w tych wskaźnikach.
Waloryzacji nie będzie?
"SE" zauważa też, że jeśli marcowa waloryzacja będzie niższa lub równa waloryzacji wrześniowej, to wtedy wysokość emerytur nie zmieni się względem lutego.
Jeśli wskaźnik marcowej waloryzacji będzie niższy lub równy wskaźnikowi wrześniowej waloryzacji (6 proc.), to emeryt w marcu i w kolejnych miesiącach będzie wciąż otrzymywał 2332 zł - podsumowuje tabloid.
Wyraźnie zaznaczono, że finalnie wrześniowa waloryzacja nie do końca może być drugą, ale po prostu wcześniejszą podwyżką świadczeń. Niewykluczone, że po jesiennej waloryzacji nie dojdzie już do waloryzacji w marcu.