Jeżeli ktoś żartował, że nowej płyty Metalliki nie kupi, póki ta nie pojawi się w Biedronce, to teraz musi szybko biec do popularnego dyskontu i nadrabiać stracony czas. Jedenasta płyta najsłynniejszej kapeli metalowej świata w poniedziałek debiutuje w sklepach z sympatycznym owadem w logotypie.
Jak się okazuje, w sklepach Biedronka kupić można od poniedziałku płytę "72 Seasons" w cenie 64,90 złotego. Nie jest to cena niska, ale wydawnictwo niedawno pojawiło się na rynku i wciąż należy do najchętniej kupowanych płyt na świecie. I właśnie dlatego kosztuje dość dużo, nawet jak na ceny w dyskoncie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trzeba jednak dodać, że w Biedronce zapłacimy za płytę Metalliki kilka złotych taniej, niż w innych sklepach. Również tych branżowych.
W ofercie sieci sklepów jest więcej metalowych płyt i każdy fan mocnych brzmień zapewne znajdzie coś dla siebie. Płyty Megadeth, Slayera, Black Sabbath, Marylina Mansona, KISS, The Cure czy Limp Bizkit będziecie mogli kupić za 24,90 złotego. I to jest naprawdę ciekawa promocja.
Dyskont kusi również trzema znakomitymi wydawnictwami: Aerosmith, The Cure oraz U2 w cenie 29,99 złotego. W ofercie znajdziecie więc mnóstwo znakomitych krążków wydanych na CD, choć "72 Seasons" Metalliki to najgorętsza pozycja, na którą traficie w Biedronce.
Jedenasta studyjna płyta kwartetu z USA pojawiła się na rynku 14 kwietnia 2023 roku nakładem Blackened Recordings. Album zyskał sporo pozytywnych recenzji, choć tradycyjnie podzielił fanów Metalliki na dwa obozy: zwolenników starszych brzmień zespołu oraz entuzjastów ich kolejnych nagrań.
Fachowcy szacują, że do tej pory na świecie sprzedały się miliony egzemplarzy płyty, a "72 Seasons" zadebiutowała na drugim miejscu prestiżowej listy Billboardu. Zespół pod koniec kwietnia ruszył też w trasę koncertową "M72 World Tour". W jej ramach zagra 5 i 7 lipca 2024 roku na PGE Narodowym w Warszawie.