- Wasze pieniądze mają ogromny wpływ na rozwój naszego kraju - mówił minister finansów Tadeusz Kościński, wręczając wyróżnienia dla firm, które w 2020 roku zapłaciły najwięcej podatku dochodowego. W tym gronie znalazły się m.in. państwowe spółki, Jeronimo Martins czy Ikea.
Niestety w tekst przynajmniej jednego dyplomu, którego zdjęcie trafiło do sieci, wkradł się poważny błąd, świadczący o niezbyt uważnym podejściu urzędników do powagi wydarzenia. Zamiast "indywidualnych" na dyplomie można przeczytać o "indywidulanych" płatnikach CIT.
- Wpływy z CIT mają ogromny wpływ na rozwój kraju i pozwalają realizować programy społeczne - przyznał w środę na Kongresie 590 minister finansów Tadeusz Kościński. Podczas specjalnej uroczystości wręczył wyróżnienia dla firm, które do budżetu dołożyły najwięcej pieniędzy z zysków wypracowanych w 2020 roku.
Szef resortu finansów podkreślił, że wpływy z podatków CIT, a także PIT i VAT to trzy główne źródła finansowania usług dla społeczeństwa.
Listę największych płatników CIT otwiera: ING Bank Śląski, który w 2020 roku do budżetu przekazał 998,5 mln zł. Na kolejnych miejscach znalazły się: Pekao (972,8 mln zł), Santander Bank Polska (774,8 mln zł), właściciel sieci sklepów Biedronka - spółka Jeronimo Martins Polska (689,8 mln zł) i Bank Millenium (317,7 mln zł).
Spółka P4 - właściciel sieci Play - wpłacił 296,2 mln zł, PKN Orlen - 269 mln zł, FRF Beteiligungs - właściciel sieci sklepów Lidl - 265,6 mln zł, Polskie Sieci Elektroenergetyczne - 233,4 mln zł, a Allegro - 232,8 mln zł.
Wśród grup kapitałowych największym płatnikiem CIT w 2020 roku była PGNiG, która zapłaciła 2,2 mld zł. Na dalszych miejscach znalazły się: PKO BP (1,3 mld zł), PGE (777,2 mln zł), KGHM (770,1 mln zł), PZU (638,4 mln zł) i mBank (478 mln zł).
Do budżetu dołożyły się też państwowe spółki energetyczne: Enea (275,2 mln zł), Tauron (209,9 mln zł) i Energa (107,9 mln zł). Listę zamknęła Ikea - kwotą 89,4 mln zł.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.