Pandemia i obostrzenia sanitarne miała nauczyć Polaków higieny. Kilka tygodni po otwarciu gospodarki i już część sprzedawców zapomniała o najbardziej podstawowych zasadach obowiązujących nie tylko w czasie zarazy. Koszmarną sytuację na polskich bazarach opisuje portal WP finanse.
Niedzielny handel na warszawskich targowiskach, upał dochodzi do 30 stopni. Sprzedawcy powystawiali swoje świeże produkty na stoły, kusząc potencjalnych klientów. Lodówka to rarytas - pisze portal. Surowe mięso godzinami leży w foliówce na słońcu, wędliny, sery i inny babiał gotują się w upale.
To nie odosobniony przypadek, podobnie jest również na innych targowiskach - pisze WP finanse. Rękawiczka? Tak, w końcu to podstawa, ale tylko jedna, a mięso podawane jest i tak drugą ręką.
A przecież stanowisko GIS w tej sprawie jest jasne. Rękawiczki stosowane niewłaściwe mogą być nośnikiem groźnych bakterii. Dotykanie mięsa w rękawiczce jednorazowego użytku, którą następnie wydaje się pieniądze, by po chwili znów układać na wagę wędlinę powoduje, że bakterie występujące na mięsie i na pieniądzach zostaną przeniesione na wędlinę, podobnie jak w przypadku nieumytych rąk - informuje GIS.
Wytycznych jest więcej: "surowe mięso i jaja są potencjalnym źródłem zanieczyszczeń mikrobiologicznych". To znaczy, że należy zapobiegać ich kontaktowi z żywnością przeznaczoną do bezpośredniego spożycia (np. ser, wędliny), bo te produkty spożywamy bez obróbki cieplnej - pisze portal.
Główny Inspektorat Sanitarny podkreśla również, że przechowywanie i oferowanie żywności nietrwałej mikrobiologicznie wymaga zachowania łańcucha chłodniczego. - Wyroby mięsne, mięso, nabiał nie mogą być sprzedawane na ladach w temperaturze otoczenia. Są to produkty łatwo psujące się - wyjaśnia Jan Bondar, rzecznik prasowy GIS.
Zapytali o sytuację na polskich targowiskach przedstawiciela GIS
Co na ustalenia WP finanse GIS? - Państwowa Inspekcja Sanitarna kontroluje bazary i w okresie letnim w szczególny sposób zwraca uwagę na tego typu nieprawidłowości. Zauważone nieprawidłowości można zgłosić np. mailowo do terenowo właściwej powiatowej stacji sanitarno-epidemiologicznej - komentuje rzecznik.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.