Polacy coraz mocniej obawiają się kryzysu energetycznego. Największy problem mają ci, którzy ogrzewają domy węglem. Wszystko za sprawą tego, że ceny wzrosły kilkukrotnie, a na domiar złego występują trudności z jego kupnem.
Co ma zrobić 70-letni staruszek, który nie może kupić węgla? Przecież nie pójdzie do Żabki, by tam go kupić - powiedział przekornie prof. Andrzej Rychard, cytowany przez radiozet.pl.
Co na temat kryzysu energetycznego ma do powiedzenia Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen? - Zima będzie ciężka dla całej Europy, ale uważam, że w polskich domach nie będzie zimno - zaznaczył w rozmowie z Wirtualną Polską.
Obajtek był też pytany o wzrost kosztów ogrzewania zimą. - W Polsce zrobiliśmy już dużo pod względem bezpieczeństwa dostaw gazu, energii elektrycznej i węgla. Nie sądzę, żeby zimą było w domach zimno. Jest niestety inna kwestia - ceny tych produktów - mówił.
Unia Europejska przechodzić swoje nienaruszalne filary: wspólny rynek, w tym rynek energetyczny, przepływ usług i kapitału. Dlatego w przypadku rynku energetycznego i różnych propozycji stałych lub średnich cen w najbliższych miesiącach muszą to być procesy wspólne dla całej Unii Europejskiej. Tylko solidarność europejska jest w stanie sprawić, że w żadnym kraju sytuacja nie będzie trudna. Powtarzam - dziś solidarność jest ważna jak rzadko wcześniej, więc zamiast się kłócić - powinniśmy dochodzić do porozumienia - kontynuował.
Optymizm w głosie Daniela Obajtka
Następnie podzielił się prognozą dotyczącą tego, co może przynieść wojna w Ukrainie.
Jestem przekonany, że wojna - której prowodyrem jest oczywiście Rosja - będzie impulsem do szybkiego zwiększenia niezależności energetycznej europejskiej gospodarki. Warto, by się tak stało. Po pierwsze gospodarka nie znosi próżni. Pustki po rosyjskich surowcach nie będziemy mieli w nieskończoność, ona się wypełni. Po drugie, wojna przyspieszy transformację i implementację nowych technologii - podsumował Daniel Obajtek.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.