Waloryzacja rent i emerytur jest procesem, który ma na celu dostosowanie wysokości tych świadczeń do aktualnej siły nabywczej pieniądza, czyli de facto ochronę przed inflacją. Gdy ceny towarów i usług rosną, siła nabywcza pieniędzy, które ludzie otrzymują jako emerytury czy renty, maleje. Oznacza to, że za te same pieniądze mogą kupić mniej niż wcześniej.
Proces waloryzacji ma na celu zrekompensowanie wspomnianego spadku wartości. Zapewnia tym samym, że emeryci i renciści mogą utrzymać swój dotychczasowy standard życia pomimo wzrostu cen.
Kluczowe w procesie waloryzacji rent i emerytur są dwa wskaźniki: inflacja i wzrost przeciętnego wynagrodzenia. Dla przykładu, w 2023 roku wzrost inflacji wyniósł 11,9%, a przeciętne wynagrodzenie wzrosło o 1,1%, co przekłada się na waloryzację świadczeń o 12,12% od marca 2024 roku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Deklaracja rządu
Obecny rząd zadeklarował, że w 2024 roku wprowadzi drugą waloryzację emerytur i rent, jednak pod warunkiem, że inflacja w pierwszej połowie roku przekroczy 5%. Tymczasem w pierwszych miesiącach 2024 roku inflacja była znacznie niższa niż oczekiwano. Osiągała poziomy od 3,8% w styczniu do 1,9% w marcu, co jest poniżej ustalonego progu. Oznacza to, że druga waloryzacja w tym roku się nie odbędzie.
Czytaj więcej: Donald Tusk pokazał zdjęcie z córką. Internauci są zachwyceni.
Warto mieć jednak na uwadze, że obecne spadki inflacji mogą być jedynie przejściowe. Na przykład, w kwietniu wzrośnie VAT na żywność z zerowego do standardowego poziomu 5%, a także nastąpi uwolnienie cen energii po 30 czerwca. Te zmiany mogą doprowadzić do wzrostu inflacji w nadchodzących miesiącach, co może sprawić, że temat drugiej waloryzacji emerytur i rent powróci do dyskusji.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.