To koniec "promocji". W nadchodzących dniach kierowcy mogą odczuć wzrost cen paliw na stacjach benzynowych. Analiza serwisu e-petrol.pl pokazuje, że mimo spadków cen paliw w hurtowniach, te obniżki nie przełożą się na nasze portfele.
W ostatnim tygodniu cena benzyny bezołowiowej 95 wzrosła o symboliczny 1 grosz, podczas gdy średnia cena oleju napędowego pozostała stabilna przez kilka tygodni na poziomie 6,69 zł za litr. Ceny autogazu także pozostały bez zmian, utrzymując się na średnim poziomie 2,84 zł za litr.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ile zapłacimy na stacjach po majówce?
Po atrakcyjnych ofertach majówkowych, od następnego tygodnia ceny za litr benzyny 95 mają osiągnąć poziomy między 6,62 zł a 6,72 zł. Podobne stawki odnotuje Diesel - od 6,63 zł do 6,73 zł za litr.
Eksperci zauważają, że właściciele stacji paliw mogą podnieść marże po majówce, co może spowodować dalsze wzrosty cen. Przewiduje się, że ceny benzyny i diesla będą się utrzymywać na podobnym poziomie, natomiast ceny autogazu mogą nieznacznie wahać się między 2,82 zł a 2,89 zł za litr.
Analiza rentowności sprzedaży paliw pokazuje, że w pierwszych czterech miesiącach 2024 roku średnia marża detaliczna na litrze benzyny 95 wyniosła 18 groszy, a na oleju napędowym 15 groszy. W szczególności w marcu marża na benzynie wynosiła 13 groszy na litrze, a w kwietniu spadła do 9 groszy. Marża na dieslu utrzymała się na stałym poziomie 18 groszy, a na autogazie wynosiła średnio 21 groszy na litrze.
Czytaj więcej: Orlen stracił 1,6 mld zł. Petru ostro o Obajtku.
Ceny paliw a sytuacja na rynkach międzynarodowych
Sytuacja na rynkach międzynarodowych również wpływa na lokalne ceny paliw. Ostatnio ceny ropy naftowej spadły o prawie 3 dolary, co było wynikiem działań amerykańskiej Rezerwy Federalnej oraz zwiększenia zapasów ropy naftowej o 7,3 miliona baryłek. Również możliwość przedłużenia ograniczeń wydobycia przez OPEC może mieć wpływ na globalną podaż ropy.
W nadchodzących tygodniach kluczowe będą również wydarzenia na Bliskim Wschodzie, w tym rozmowy o potencjalnym zawieszeniu broni, które mogą wpłynąć na światowe ceny ropy i pośrednio na ceny paliw.