- Rekordowo niski udział nielegalnych papierosów w polskim rynku to dobra okazja do maksymalizacji wpływów budżetowych z tytułu wyższej akcyzy na papierosy - ocenia w rozmowie z portalem superbiz.se.pl prof. Konrad Raczkowski, dyrektor Instytutu Ekonomii w Społecznej Akademii Nauk.
Polska w ostatnich latach osiąga najlepsze wyniki w całej Unii Europejskiej w systemowym zwalczaniu przestępczości tytoniowej. Każdego roku polskie służby ujawniają kilkadziesiąt nielegalnych fabryk papierosów i przetwórni tytoniu. Na wschodniej granicy zatrzymywane są dziesiątki tirów wypełnionych papierosami, głównie z Białorusi. W Gdańsku regularnie ujawniane są kontenery podrobionych papierosów z Azji.
Podwyżka akcyzy na papierosy. Idealny moment
W pierwszym kwartale 2021 roku Polacy wypalili 6,3 proc. papierosów pochodzących z przemytu, podczas gdy w ubiegłym roku był to 9,4 proc. - wynika z raportu Instytutu Doradztwa i Badań Rynku Almares. W tym czasie rynkowy udział podrabianych wyrobów tytoniowych: z 1,3 proc. w 2020 roku do 0,7 proc. A to wszystko przekłada się na znaczny wzrost wpływów z tytułu akcyzy do budżetu państwa.
Czas na podwyżkę akcyzy jest więc wymarzony. Prace zmierzające w tym kierunku już się zresztą zaczęły. W lipcu ruszyło Forum Akcyzowe, w którym udział biorą przedstawiciele przedsiębiorstw i branży doradczej.
Efektem prac trwającego Forum Akcyzowego jest propozycja podwyższenia stawki kwotowej akcyzy, a obniżenie procentowej. Dziś akcyza na papierosy to 228,10 zł za każde 1000 sztuk i 32,05 proc. maksymalnej ceny detalicznej. Po zmianach ta pierwsza wartość ma być znacznie wyższa, a druga ma zmaleć.
Zmiana proporcji sprawi, że producentom nie będzie opłacało się brać udziału w wojnie cenowej – mówił w lipcu "Dziennikowi Gazecie Prawnej" przedstawiciel jednego z koncernów tytoniowych, biorący udział w spotkaniach Forum.
Droższe papierosy zniechęcą młodych?
Ma to też spowodować, że ceny tanich papierosów będą rosnąć szybciej niż drogich. Podobne rozwiązanie funkcjonuje już w Niemczech. Niemiecki parlament przegłosował podwyżkę akcyzy kwotowej i obniżkę akcyzy procentowej pod koniec czerwca.
W dominującym u nas segmencie papierosów tanich budżet ma do odzyskania z akcyzy dodatkowe 3 mld złotych rocznie - twierdzi prof. Konrad Raczkowski, dyrektor Instytutu Ekonomii w Społecznej Akademii Nauk.
Za pomysłem tym stoi nie tylko chęć zwiększenia wpływów budżetowych, ale też zniechęcenie ludzi do sięgania po papierosy. Dotyczy to zwłaszcza młodych, którzy częściej sięgają po tanie marki. Jeśli te wyroby będą drożej bardziej niż te z wyższych półek cenowych, jest szansa, że część młodzieży całkowicie odpuści sobie palenie.