Zmiana na stacjach paliw. To stało się 16 listopada

Od 16 listopada na stacjach zatankujemy już tylko paliwa zimowe. Ta zmiana ma zwiększyć bezpieczeństwo i zmniejszać awaryjność samochodów, gdy jest zimno. Moment wprowadzenia paliwa zimowego jest określony ustawowo.

Na stacjach można już tankować paliwa zimoweNa stacjach można już tankować paliwa zimowe
Źródło zdjęć: © Pixabay

16 listopada na stacjach pojawiło się paliwo zimowe. Do końca lutego koncerny mogą sprzedawać wyłącznie takie paliwo. Reguluje to rozporządzenie ministra gospodarki z dnia 9 października 2015 roku w sprawie wymagań jakościowych dla paliw ciekłych.

Każda firma jest zobligowana do tego, by spełnić wymagania określone przepisami. Paliwo, które pojawiło się na stacjach w dniu 16 listopada, zdecydowanie lepiej sprawdza się wtedy, gdy temperatury stają się niższe.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ziobro stanie przed komisją? Twarda zapowiedź z Lewicy

Zmiana paliwa najważniejsza dla właścicieli diesli

Gdy zmieniają się pory roku, to najważniejszym parametrem oleju napędowego jest temperatura zablokowania zimnego filtra (CFFP).

Przy ujemnych temperaturach z oleju napędowego wytrącają się kryształki parafiny, które mogą zatkać filtr. By tak się nie stało, producenci i dystrybutorzy paliw stosują dodatki, które obniżają temperaturę zblokowania zimnego filtra.

Wartość temperatury zblokowania zimnego filtra obecnie nie może być wyższa niż 20 stopni Celsjusza. "Przepisy określają minimalne wymogi względem oleju napędowego, ale nie zakazują sprzedaży paliwa, które przekraczałoby te parametry" - spostrzega autokult.pl.

Zmieniła się również benzyna. Teraz paliwo jest bardziej lotne, o wyższej prężności par. To ułatwia rozruch silnika.

Ci, którzy mają w baku letnie paliwo, powinni jak najszybciej je zużyć. - Korzystanie z zapasów paliwa letniego do tankowania samochodu, którym poruszamy się zimą, zwiększa ryzyko awarii auta, jeśli temperatura będzie niska - wyjaśnił dyrektor ds. regulacji Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego Jan Strubiński, cytowany przez next.gazeta.pl.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej