Czegoś takiego dotąd chyba nie było. Bo czy ktoś z was słyszał o piwie, które produkuje się ze ścieków? Amerykanie wymyślili trunek o nazwie Epic OneWater, który wytwarzany jest ze ścieków i wody odprowadzonej z domów w San Francisco. I choć prawo zabrania sprzedaży napoju, cieszy się coraz większą estymą za Oceanem.
Pomysł na produkowanie piwa ze ścieków, które pozyskiwane są z wody odzyskanej z pryszniców, zlewów i pralek z apartamentów w San Francisco, wziął się z dbałości o środowisko. Oto wyliczono, że 14 procent wody pitnej na świecie zużywają domy, a ta w żaden sposób nie jest później przetwarzana.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To miliony litrów bezcennego i coraz droższego dla nas surowca rocznie. A przecież można go wykorzystać i na przykład wyprodukować smaczne i orzeźwiające piwo, prawda? Epic OneWater Brew to napój, który powstał na wzór niemieckiego piwa Kölsch. Jest orzeźwiające i lekkie w smaku.
Powstało do tej pory 7 tysięcy puszek ściekowego piwa, ale to nie może być sprzedawane w USA. Władze lokalne zabraniają wykorzystywania ścieków do produkcji napojów oraz ich sprzedaży. Dlatego producenci, czyli firma Epic Cleantec i lokalny browar Devils' Canyon Brewing Co., mają inny pomysł na zdobycie rynku.
Twórcy piwa znaleźli furtkę w przepisach i uznali, że Epic OneWater Brew to produkt edukacyjny. Chcą za pomocą swojego produktu "opowiedzieć historię ponownego wykorzystania wody w nowy sposób". Jak się okazuje, to był strzał w dziesiątkę, a ich piwo cieszy się ogromnym zainteresowaniem.
Wielu ludzi jest zachwyconych. Proszą o więcej tego piwa - przekonywał w mediach Aaron Tartakovsky, dyrektor i współzałożyciel Epic Cleantec.
Ale czy poza tym, że piwo jest smaczne, to jest też bezpieczne do spożycia? Producenci są przekonani, że ich produkt jest bezpieczny do użycia. Wszystko dzięki skomplikowanym procesom mikrofiltracji i naświetlania układem ultrafioletowym. To ma zapewnić czystość i odpowiednie warunki sanitarne dla wody, z której powstaje piwo.
Epic OneWater Brew cieszy się zainteresowaniem nie tylko w USA, ale już na całym świecie. Zamówienia, jeśli władze lokalne pozwolą na sprzedaż, popłyną z wielu krajów, a piwo ze ścieków może stać się symbolem nowego podejścia do oszczędzania wody na świecie. A wy czy wypilibyście ze smakiem taki trunek?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.