"Jadłem 200 m od plaży". Czytelnik pokazał paragon za obiad nad morzem

"Wyszedłem najedzony" - pisze nasz czytelnik. Za pomidorową i schabowego w nadmorskiej knajpie we Władysławowie zapłacił 26 złotych. "200 metrów od plaży" - podkreśla.

26 zł za pomidorową i schabowego nad morzem? To możliwe - udowadnia nasz czytelnik 26 zł za pomidorową i schabowego nad morzem? To możliwe - udowadnia nasz czytelnik
Źródło zdjęć: © dziejesie.wp.pl
oprac.  KBB
- Jestem we Władysławowie, ale nie mam paragonu grozy. Jadłem 200 m od plaży - pisze nasz czytelnik.

Skontaktował się z nami za pośrednictwem dziejesie.wp.pl. Nasz czytelnik, pan Piotr, zamówił w nadmorskim barze schabowego z frytkami i zupę pomidorową. Zapłacił po 26 zł od osoby.

Jedzenie świeże i dobre. Wyszedłem z baru najedzony - pisze pan Piotr i poleca lokal, w którym spożywał posiłek.

Wysokie ceny w nadmorskich kurortach mogą wzbudzać frustrację. Obiad z rybą dla jednej osoby w cenie 60 zł stał się już normą, podobnie zresztą jak drogie desery, o czym pisaliśmy już niejednokrotnie.

Jaką rybę wybrać w smażalni? Ekspertka zdradza sekret

Wielu te stawki zaskakują, ale - co ciekawe - część czytelników staje w obronie restauratorów. "To nie jest ich wina" - pisze na naszym facebookowym profilu pani Grażyna.

Koszty rosną. Nasza czytelniczka wytłumaczyła, że drogie posiłki to przede wszystkim efekt wyższych kosztów wywozu śmieci, prądu czy gazu.

Usługi biorą pod uwagę zwiększone koszty. Ryby na całym świecie podrożały o 100 procent! - wylicza nasza czytelniczka. Są też i tacy, którzy mówią wprost: wakacje są raz w roku, więc czemu mielibyśmy nie zaszaleć?
My to lubimy narzekać! Ludzie, raz na rok to chyba można poszaleć i zjeść coś dobrego, a nie sobie żałować - pisze pani Wiktoria. Bo skoro ceny idą w górę, restauratorzy też będą je podnosili, co zdaniem czytelniczki nie powinno przecież dziwić.

W tym roku dostaliśmy już szereg "paragonów grozy" znad polskiego morza. Syty obiad z dorszem, frytkami i surówką kosztuje nawet ponad 70 zł.

Alternatywa dla wysokich cen?

Rybę na wakacjach można przecież kupić samemu, na co również zwracają uwagę nasi czytelnicy.

- Kilogram szczupaka na Mazurach kupimy za 20 zł, do tego frytki i już mamy dwa obiady za 25 zł - wylicza. Ceny w stawach rybnych to potwierdzają. Kilogram lina kupimy już za 22 zł, a karasia czy karpia za odpowiednio 7 i 9 zł.
Wybrane dla Ciebie
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę