Dane, którymi się wymieniają ZUS i KAS to m.in. wysokość przychodów i dochodów, które firma wykazała w dokumentach przekazanych do ZUS. Mogą to też być informacje o kwocie należnego podatku dochodowego od osób fizycznych za dany rok kalendarzowy.
Krajowa Administracja Skarbowa oraz Zakład Ubezpieczeń Społecznych mają prawny obowiązek prowadzenia systemowej wymiany danych. Nakazuje to art. 82 ust. 2e ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Współpraca obu instytucji nie jest zatem czymś nadzwyczajnym - informuje w specjalnym komunikacie ZUS.
Czytaj także: Dodatkowe emerytury bez podatków? "Jest absurdalne"
Co, kiedy dane się nie zgadzają?
Bywa, że dane, którymi wymieniają się obie instytucje, są rozbieżne. Wówczas Krakowa Administracja Skarbowa informuje o tym ZUS. Ale takie rozbieżności nie świadczą od razu o tym, że przedsiębiorca popełnił jakiś błąd. Urzędnicy nie muszą się z nim nawet kontaktować w tej sprawie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Bywa, że przedsiębiorca nie podlegał obowiązkowi ubezpieczenia zdrowotnego z tytułu prowadzonej działalności lub podlegał ubezpieczeniu w KRUS. Mógł też być przez część roku objęty prawami innego kraju. Stąd mogą wynikać rozbieżności w danych posiadanych przez ZUS i KAS.
Kogo dotyczy rozliczenie składek na ubezpieczenie zdrowotne?
Każdy, kto prowadzi pozarolniczą działalność gospodarczą, a w ubiegłym roku podlegał ubezpieczeniu zdrowotnemu i był opodatkowany podatkiem dochodowym albo liniowo albo według skali podatkowej lub też ryczałtem ewidencjonowanym, musiał przygotować roczne rozliczenie składki na ubezpieczenie zdrowotne. Tej zapłaconej oraz tej należnej.
Czytaj także: ZUS alarmuje. Można stracić pieniądze!
Rozliczenia nie musiały przygotowywać osoby stosujące kartę podatkową, wspólnicy spółek komandytowych, osoby współpracujące, osoby z jednoosobowej spółki z o.o. ale też artyści i twórcy.