Jacht był własnością rosyjskiego oligarchy, Jurija Szeflera. Przy zawieraniu transakcji panowie ustalili późniejszy termin przekazania łodzi. Jednak nieoczekiwanie saudyjski książę kazał Rosjaninowi opuścić pokład zaraz po dobiciu targu. Ten, choć oburzony, musiał zastosować się do zaskakującej zmiany decyzji. Jak informuje "Daily Mail", cała sytuacja miała dość nieprzyjemny przebieg.
Do niedawna był jednym z trzech największych jachtów świata. Na pokładzie Sereny znajduje się 15 luksusowych kajut, nocny klub, kino, ścianka do wspinaczki, basen z wodą morską, biblioteka, SPA, pomieszczenie pozwalające podziwiać podwodne widoki, hangar na niewielką łódź podwodną, a nawet śmigłowiec. Kilka lat temu jacht wynajmował sam Bill Gates. Mówiono wtedy, że płaci za to 5 mln dolarów tygodniowo.
Serena jest spektakularna. Ten zbudowany w 2011 roku jacht jest jedną z najbardziej luksusowych i najlepiej wyposażonych superłodzi, jakie kiedykolwiek powstały - mówił o niej rzecznik prasowy producenta jednostki, firmy Fincantieri.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.