Tatuował ich ręce, biusty, ramiona, plecy i pośladki. "Wibbo" twierdzi, że kobiety pozwalały mu na to, bo jest wspaniałym facetem i doskonałym kochankiem. Każda chciała tatuaż "na pamiątkę". Ryan jest tatuażystą amatorem i samodzielnie "zdobił" partnerki.
Kourtney Leigh wytatuowała sobie na czole jego imię z miłości. 20-latka twierdzi, że sama prosiła o to Ryana. Już wcześniej nosiła jego imię na górnej części biustu, jednak uznała, że utrwalenie imienia ukochanego na twarzy będzie najlepszym dowodem jej uczucia - informuje
"The Sun".
Tatuażysta spotkał się z falą krytyki. W wywiadzie dla tabloidu przyznał, że nawet nie pamięta, jak sie nazywa większości z kobiet, którym wytatuował własne imię. Internauci nie kryli oburzenia wobec Brytyjczyka, twierdząc, że kaleczy partnerki na całe ich życie.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.