Jego zdjęcie zostało zaakceptowane. Tego 19-latek na pewno się nie spodziewał. Zdjęcie legitymacji, które pokazał w internecie, na Facebooku udostępniono ponad 10 tys. razy.
Zupełnie zapomniałem o tym dowcipie. Zdziwiłem się dopiero, gdy odebrałem pocztę, a w niej była moja nowa legitymacja. Problem jedynie w tym, że nie będę jej mógł używać, bo nikt nie jest w stanie mnie rozpoznać na fotografii - powiedział Daire w rozmowie z brytyjskim "Metrem".
Twierdzi, że to wszystko przez nadmiar tolerancji. Daire podejrzewa, że osoba odpowiedzialna za wyrobienie jego dokumentu mogła pomyśleć, że faktycznie tak wygląda i bała się go spytać o to, co zobaczyła na zdjęciu. Sprawa została jednak wyjaśniona i młody dowcipniś otrzymał już duplikat z prawdziwym wizerunkiem.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.