Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

25 lat temu powiedział w "Titanicu" jedną kwestię. Nadal na tym zarabia

13

Reece Thompson miał 5 lat, kiedy na planie "Titanica" wcielił się w rolę irlandzkiego chłopca, który wraz z rodziną podróżował trzecią klasą. Ani dla niego, ani dla tej rodziny, historia nie skończyła się dobrze. Jednak Reece prywatnie ma się całkiem nieźle i wciąż "odcina kupony" od swojego występu sprzed ponad dwóch dekad.

25 lat temu powiedział w "Titanicu" jedną kwestię. Nadal na tym zarabia
Dziś odtwórca roli irlandzkiego chłopca ma 30 lat (Facebook, YouTube)

Scena, w której postać grana przez Reece'a, jego siostra i matka, leżą w kabinie i czekają na śmierć, podczas gdy statek napełnia się wodą, jest jednym z najtragiczniejszych ujęć w całym "Titanicu".

Co robimy, mamusiu? - pytał filmowy bohater Reece'a.
Po prostu czekamy, kochanie. Kiedy skończą umieszczać ludzi z pierwszej klasy na łodziach, wrócą po nas. A my chcemy być gotowi, prawda?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ujawniono nieznane nagranie wraku Titanica. Fenomenalny widok z 1986 roku

Po Kate Winslet czy Leonardo DiCaprio nie widać tak upływającego czasu. Ale patrząc na 30-letniego Reece'a ciężko nie uświadomić sobie, ile minęło od momentu gdy pamiętny film o morskiej tragedii trafił na nasze ekrany. Reece wciąż o tym pamięta, bo wciąż dostaje za to pieniądze.

Czek z tantiem przychodzi do niego co miesiąc. A raczej przychodził, bo Reece jakiś czas temu się przeprowadził i nie pofatygował się, aby zaktualizować dane w bazie instytucji, która czeki wysyła.

Zakładam, że wciąż dochodzą - wyznał z rozbrajającą szczerością w rozmowie z kanałem Network 10.

Reece pracuje obecnie jako dyrektor ds. marketingu cyfrowego jednej z firm w Utah.

Irlandzki akcent z ust Amerykanina

Kiedy jako chłopiec pojawił się na castingu do filmu, nie miał pojęcia czym jest irlandzki akcent.

Podaną kwestię powiedział tak, jak w jego opinii wszyscy chcieli, żeby powiedział. To wystarczyło, żeby dostał niewielką rolę mówioną.

Szczerze mówiąc prawdopodobnie dla reżysera castingu wyglądałem wystarczająco "irlandzko", żeby dostać tę rolę - wyznał Reece bez ogródek.

Dodał też, że nie do końca było wiadomo, kto wypowie kwestię, która w ostatecznym rozrachunku przypadła jemu. Prawdopodobnie stało się tak właśnie dzięki umiejętnemu udawaniu irlandzkiego akcentu.

Autor: EWS
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić