Margera zdobył z kolegami sławę, dzieląc się z młodymi Amerykanami swoimi kaskaderskimi wyczynami o mocnym masochistycznym zabarwieniu. Kiedy dostawał uderzenie piłką baseballową, precyzyjnie mierzoną w jego genitalia, zwijał się oczywiście z bólu, ale już po chwili nie krył radości, że zaliczył kolejne wyzwanie. To był flagowy program MTV, który doczekał się pięciu pełnometrażowych kontynuacji kinowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Bam Margera lubi żyć "na krawędzi". Jeszcze grudniu ub.r., jak informował Page Six, leżał pod covidowym respiratorem, a już w marcu, pijany i odurzony narkotykami, zaatakował w restauracji matkę swojego syna.
CZYTAJ TAKŻE: Odmieniona Danuta Martyniuk na salonach. Pokazała się z Zenkiem. Tym razem to ona błyszczała
W niewybrednych słowach wypomniał jej, że ogranicza mu kontakty z synem. Został, co prawda, odesłany na odwyk, ale z niego uciekł, zresztą nie pierwszy raz.
Według TMZ jego ostatnia dziewczyna zostawiła go, bo był agresywny. Margera ustalił, gdzie się wyprowadziła, po czym, w środku nocy, włamał się do jej nowego mieszkania i groził domownikom. Dostał "zakaz zbliżania". Teraz jego ofiarą padł rodzony brat.
Usłyszałem walenie do drzwi, a kiedy zszedłem, Bam był już w kuchni i sikał do zlewu. Zwróciłem mu uwagę, a on rzucił się na mnie, kilka razy uderzył i krzyczał: "Zabiję cię, wpakuję ci kulkę prosto w czoło" - cytuje zeznania Jessa Margery Page Six.
Zanim Margera wyszedł, rzucił na odchodne do brata: "Jeśli doniesiesz na mnie glinom, masz przej...e".
Jess zawiadomił policję, która wciąż poszukuje Bama Margery. Według świadków agresor uciekł do pobliskich lasów.