W Wigilię widzowie mogli obejrzeć koncert "Wielkie kolędowanie z Polsatem". Nagrano go nieco wcześniej w zabytkowym kościele pokamedulskim w Warszawie. Polsat zaprosił plejadę gwiazd. Była Edyta Bartosiewicz, Irena Santor, Justyna Steczkowska, bracia Golec, Krzysztof Cugowski, Roksana Węgiel.
Część występów Polsat udostępnił u siebie na Facebooku. Wideo, które cieszy się największą popularnością, to występ Kamila Bednarka. Muzyk zaśpiewał "Gore gwiazda Jezusowi". Zdecydowanie wyróżnił się na tle innych gwiazd.
Kamil rozbudził nieco publikę zgromadzoną w kościele. Jego kolęda była zdecydowanie najżywsza i najradośniejsza, a Bednarek, chcąc być nieco bliżej gości koncertu, wyszedł między ławy.
Zaledwie w kilka godzin po występie pod filmikiem można zobaczyć ponad 2 tys. reakcji. Jest i kilkadziesiąt komentarzy.
Czytamy, że przeważająca większość internautów jest zachwycona występem Bednarka.
"Tak się powinno śpiewać kolędy", "Przepięknie", "Rewelacja, Kamil", "Będę co roku to sobie puszczać" - piszą użytkownicy. Podzielacie ich opinię?
Dla Kamila taki występ to wybawienie od wizerunkowych kłopotów. Przypomnijmy, że ostatnio głośno było o finałowym odcinku "The Voice". Kamilowi nie spodobało się to, kto doszedł do finału i nie omieszkał o tym powiedzieć przy włączonych kamerach. Pojawiły się komentarze oburzonych internautów, że Bednarek był "pod wpływem".
Teraz widać, że Kamil - mimo nie najlepszej prasy po finale "The Voice" - nie stracił zaufania fanów.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.