Kasia Glinka zyskała popularność dzięki rolom w popularnych serialach telewizyjnych, filmach oraz występom w programach rozrywkowych. Największą rozpoznawalność przyniosła jej telenowela "Barwy szczęścia", gdzie od 2007 r. wciela się w postać Kasi Górki.
Na czołówki gazet i portali trafiała jednak nie tylko ze względu na dokonania aktorskie, bowiem media zawsze żywo interesowały się jej życiem prywatnym. W wieku 27 lat wyszła za mąż za Przemysława Gołdona, z którym doczekała się syna. Gdy chłopiec miał niespełna trzy lata, rodzice zdecydowali się na rozwód.
Później w życiu aktorki pojawił się Jarosław Bieniecki, który w 2019 r. zaskoczył ją w teatrze bukietem róż i pierścionkiem zaręczynowym. Rok później na świecie pojawił się ich syn Leo. Niestety, ta historia miłosna nie ma szczęśliwego zakończenia, bowiem para rozstała się w połowie 2022 r. W lipcu 2022 r. Glinka potwierdziła doniesienia o rozstaniu z narzeczonym.
Teraz okazuje się, że Kasia Glinka wraz z młodszym synem, Leo, postanowiła wyjechać na wakacje. "Uciekamy!" - napisała pod ujęciem z pokładu samolotu. Dzień później wyszło na jaw, że celem jej podróży jest słoneczna Grecja.
Na instagramowym koncie pojawiły się kolejne urlopowe zdjęcia, tym razem w bikini. Aktorka nie retuszowała zamieszczanych fotografii z plaży. Na jednym z nich 45-letnia aktorka siedzi i dumnie pokazuje brzuch, który odbiega od standardów piękna, prezentowanych na "plastikowym" Instagramie. Tym samym Katarzyna Glinka uczy fanki samoakceptacji.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.