W czasie zimnej wojny amerykański rząd przechowywał tam 4 mld dolarów. To miała być rezerwa, jak mawiano wtedy, "na wszelki wypadek". Jednak bunkier postanowiono przerobić na miejsce o wielkiej wartości dla kultury. Po kilku latach remontów udało się go przystosować do nowego przeznaczenia.
Wszystkim zajął się amerykański Kongres. To właśnie Biblioteka Kongresu jest formalnym właścicielem zorganizowanego w bunkrze magazynu. Przechowywanych jest tam aż 6,3 mln filmów z całego świata. Oczywiście nikt nie zbiera amatorskich nagrań, a same ważne dla kultury dzieła.
Gromadzą tam nie tylko filmy. Ludzie odpowiedzialni za powstanie tego niezwykłego magazynu umieścili w nim także setki urządzeń. Wśród nich są na przykład odtwarzacze wszystkich możliwych nośników i formatów, a także elektronika potrzebna do naprawy i konserwacji taśm filmowych, czy przeniesienia nagrań na nośniki cyfrowe.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.