W swoim wystąpieniu Glazer podkreślił, że to zaszczyt zdobyć nagrodę, tym bardziej że to pierwsze zwycięstwo Brytyjczyków w tej kategorii. Niemieckojęzyczny film "Strefa interesów", który nominowany był w pięciu kategoriach, skupia się na rodzinie najdłużej urzędującego komendanta Auschwitz Rudolfa Hössa. To obraz, za produkcję którego odpowiadają twórcy z trzech krajów: Polski, Wielkiej Brytanii i USA.
Po podziękowaniu tym, którzy pracowali z nim nad filmem, Glazer odczytał wcześniej napisane przemówienie. Podkreślił, że film nie tyle opowiada o tym, "co oni zrobili wtedy, ale raczej o tym, co my robimy w teraźniejszości". Reżyser podkreślił, że opowiadając tę historię, chciał "skonfrontować widzów z teraźniejszością". "Nasz film pokazuje, dokąd dehumanizacja prowadzi w najgorszym wydaniu. Ukształtowała całą naszą przeszłość i teraźniejszość" - dodał.
Stoimy przed wami jako ludzie odrzucający zawłaszczenie żydowskości i Holocaustu przez okupację, która pochłonęła tak wiele ofiar. Tak jak z ofiarami ataków z 7 października w Izraelu, a potem w Gazie. Musimy znaleźć sposób, żeby się temu przeciwstawić - dodał Glazer.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zdaniem Glazera główny problem, jest to, że w dalszym ciągu ludzie postrzegają innych jako "gorszych od siebie samych". "W jakiś sposób, krok po kroku, prowadzi do okrucieństwa" - mówił w rozmowie z BBC jeszcze przed rozdaniem nagród.
Protest przeciw sytuacji w Gazie opóźnił galę
Tegoroczne rozdanie Oscarów rozpoczęło się z opóźnieniem. Jak wskazuje BBC wszystko przez protest osób domagających się zawieszenia broni w Strefie Gazy. Manifestujący zablokowali ruch przed obiektem.
Amerykańskie media podały, że około 1000 osób wzięło udział w demonstracji przed Dolby Theatre. Kaskada limuzyn zmierzających w kierunku miejsca wydarzenia została zablokowana przez protestujących, a niektóre gwiazdy - jak choćby aktorka Lily Gladstone z "Czasu Krwawego Księżyca" - zmuszone były do opuszczenia samochodów.
Piosenkarka Billie Eilish, aktor Mark Ruffalo i gwiazda filmu "Biedne istoty" Ramy Youssef znaleźli się wśród celebrytów noszących przypinki na czerwonym dywanie, wzywających do natychmiastowego zawieszenia broni w Gazie.