Wielu z nas z pewnością chciałoby zostać milionerami. Jednak nie każdy ma pomysł na biznes, który przyniesie aż takie duże zyski. Zawsze też można spróbować swoich sił w różnych loteriach, ale o tym kto wygra, decyduje przypadek.
Jednak jest pewien sposób na zgarnięcie takiej sumki. Mowa tutaj o programie "Milionerzy". W tej grze każdy ma równe szanse.
Zagadnienie z dziedziny rolnictwa zaskoczyło uczestnika "Milionerów"
Obecnie na antenie TVN emitowane są powtórki "Milionerów". W 615. odcinku teleturnieju w fotelu naprzeciw Huberta Urbańskiego usiadł pan Zbigniew, który kontynuował grę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W poprzednim odcinku wygrał on dwa tysiące złotych, więc był dopiero na początku swojej drogi w walce o milion. Uczestnik szedł jak burza, jednak tylko do pewnego momentu. W chwili, kiedy Hubert Urbański zapytał go o zagadnienie z dziedziny rolnictwa, nie było już tak przyjemnie.
Mężczyzna nie znał prawidłowej odpowiedzi, jednak zdecydował się na ryzyko. Pytanie brzmiało następująco: "Miernik wartości pokarmowej pasz, używany też do zapotrzebowania bydła na pożywienie to": A. jednostka owsiana, B. indeks kiszonki, C. probierz zielonki, D. miara węglowodanowa.
"Milionerzy". Prawidłowa odpowiedź
Ze względu na to, że pan Zbigniew nie znał prawidłowej odpowiedzi na pytanie, postawił na metodę dedukcji. W pierwszej kolejności wyeliminował warianty B. i C. Podjął również decyzję, że nie wykorzysta ostatniego koła ratunkowego.
Założył, że czekający pod telefonem przyjaciel także nie będzie znał odpowiedzi. Dlatego ostatecznie postanowił zaryzykować i wybrał wariant D., który okazał się błędny. Właściwą opcją było A.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.