Blanka idzie za ciosem i nie zamierza osiadać na laurach po swoim występie na Eurowizji. Przez wiele miesięcy ta młoda dziewczyna musiała mierzyć się z naprawdę mocnym hejtem, który spadł na nią po wygranych preselekcjach do Eurowizji. Dziś wraca z nowym singlem zatytułowanym "Boys Like Toys", który na samym YouTube w tydzień zyskał już ponad milion wyświetleń.
Teraz, gdy emocje po Eurowizji już opadły, Blanka z uśmiechem na ustach opowiada, co czuła w tygodniach, gdy musiała przygotowywać się do najważniejszego występu w swoim życiu, a jednocześnie co chwilę pojawiały się nieprzychylne jej komentarze (związane z faktem, że wiele osób obstawiało, że na Eurowizję pojedzie wokalista Jann).
Miałam na pewno cięższe i lżejsze momenty. Te cięższe były ciężkie. Pamiętam, że miałam dwa takie dni, że naprawdę czułam się słabo. Pamiętam, że wyłączyłam telefon i nie odbierałam od nikogo oprócz mojej mamy. Rozmawiałam tylko i wyłącznie z mamą. Nie odbierałam nawet od teamu - mówi nam Blanka.
Zobaczcie fragment naszego wywiadu z Blanką poniżej:
W dalszej części rozmowy Blanka podkreśla, że bardzo ważny wówczas był dla niej fakt, że mogła wtedy liczyć na wspaniałą opieką menadżerską.
To było dla mnie bardzo ważne. I naprawdę mogłam na wszystkich liczyć. Nie tylko na rodzinę, nie tylko na przyjaciół, ale też na team i moją wytwórnię. Absolutnie mnie wspierali, całym sercem - dodaje Blanka jednocześnie podkreślając, że jest bardzo wrażliwą osobą.
Zobacz także: Doda zaskoczyła fanów. Spełniła ich największe marzenie
Przypomnijmy, że Blanka zajęła 3. miejsce w półfinale Eurowizji, a w finale - 19. Jednak w głosowaniu telewidzów w finale zajęła bardzo wysokie 8. miejsce.
Cały wywiad z Blanką pojawi się na profilu Wirtualnej Polski na YouTube w środę 12 lipca po południu.