Kilka miesięcy temu w Stany Zjednoczone zalała fala protestów po tym, jak George Floyd zmarł w wyniku interwencji policjantów. Dopatrzono się przejawów rasizmu w działaniach funkcjonariuszy, co rozjuszyło społeczeństwo. Jednak w czasie protestów w USA doliczono się wielu aktów wandalizmu.
W Polsce od tygodnia trwa Strajk Kobiet po wyroku Trybunału Konstytucyjnego (TK) ws. aborcji w przypadku nieodwracalnego uszkodzenia płodu. To też najgłośniejszy temat w mediach, które starają się go opisać jak najdokładniej i jak najrzetelniej. Wpadki nie uniknęło w tym wszystkim TVP, które pokazało nagrania z niewłaściwych protestów.
Czytaj też: Marcin Wójcik mocno o TVP. "Bezwstydna propaganda nie wpisuje się w mój system wartości"
TVP Info zaliczało już wpadki nie raz. Zdarzały się pomyłki w nazwiskach i odtwarzanie telefonów od widzów "na żywo" z opóźnieniem. Teraz pomylono nagrania wideo. W czasie rozmowy z ekspertem pokazano akty dewastacji, wandalizmu i kradzieży z USA, podczas gdy w Polsce protesty przebiegają stosunkowo spokojnie. Incydenty były jedynie wtedy, kiedy malowano po ścianach niektórych kościołów oraz agresywni narodowcy zaatakowali grupy strajkujących, ale nie było to zbyt wiele przypadków zakłóceń i niszczenia mienia.
Pomyłka może sprawić, że ponownie pod adresem TVP będą padać oskarżenia o manipulację i zakłamywanie rzeczywistości.