95 proc. z nas ma pasożyty. Tak je rozpoznasz i się ich pozbędziesz
Według amerykańskiego rządowego Centrum Kontroli i Prewencji Chorób w niektórych rejonach świata nawet 95 proc. ludzi ma pasożyty. Dobrze jest znać pierwsze objawy pojawienia się kilku najpopularniejszych intruzów w organizmie.
Glista
Najczęściej objawia się bólem brzucha. Ma jednak wiele objawów, których z jej obecnością raczej samemu trudno jest połączyć. O obecności glisty mogą świadczyć nudności, kaszel, gorączka, bezsenność czy światłowstręt. Leczy się je lekami przeciwpasożytniczymi, ale w niektórych przypadkach trzeba przeprowadzić operację.
Owsiki
Jeśli nagle zaczęły was swędzieć okolice intymne, są bardziej drażliwe niż zwykle, być może macie owsiki. W takim przypadku oprócz leków zaleca się dokładne wysprzątanie mieszkania (aby pozbyć się jaj owsików) oraz częstsze prysznice.
Tasiemiec
Zwykle o jego obecności w organizmie świadczy ból brzucha. W niektórych przypadkach wcale się nie pojawia. Czasem jednak objawami zarażenia tasiemcem jest kaszel, duszności czy plucie krwią. Leczenie jest długotrwałe i męczące. Czasem niezbędna jest nawet operacja. Dlatego też lekarze przestrzegają przed wykorzystywaniem tasiemca jako sposobu na schudnięcie.
Toksoplazmoza
Jeśli zaraziliśmy się tym pasożytem, objawy mogą być mylące. Często bowiem przypominają po prostu grypę. W cięższych przypadkach dochodzi nawet do zapalenia mózgu i opon mózgowych. Leczenie polega na przyjmowaniu specjalnych leków. Zarażenie toksoplazmozą jest szczególnie niebezpieczne dla kobiet w ciąży. Z tego też względu ciężarne nie powinny mieć kontaktu z obcymi kotami.
Włośnie
Tutaj także łatwo zbagatelizować objawy. Przypominają bowiem zatrucie pokarmowe. Często szybko mijają. Są też przypadki, że nosiciel nawet nie wie o zarażeniu. Włośnie docierają do mięśni, gdzie egzystują – nawet przez całe nasze życie. Ich wędrówce towarzyszą wysoka gorączka, bóle mięśni i ogólne rozbicie.
Jak się przed nimi bronić?
Bardzo ważna jest higiena. Dokładne kąpiele pozwolą pozbyć się przynajmniej części pasożytów. Druga istotna sprawa to, co jemy. Należy bezwzględnie unikać mięsa niepewnego pochodzenia. Do tego podczas przygotowywania posiłków trzeba dokładnie myć przybory kuchenne. O ile bowiem niektóre pasożyty zginą podczas gotowania czy pieczenia, o tyle na nożach wciąż będą miały się w najlepsze.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.