Biwakowanie nie jest twoją mocną stroną? Przeczytaj ten poradnik
Długie letnie noce, górskie wędrówki, spływy kajakowe, wypady na ryby nad jezioro, czy podziwianie nocnego nieba pełnego gwiazd - byle tylko na chwilę wyrwać się z miasta… Brzmi świetnie, prawda? Na pewno większość z nas doświadczyła wspaniałych przygód na łonie natury lub przynajmniej marzyła o tym, by choć raz rzucić wszystko i zaszyć się choćby w Bieszczadach. Zespół ShopAlike zebrał triki, które ułatwią wam podjęcie wyzwania i przygotowanie idealnego biwaku.
Jak poradzić sobie z pakowaniem?
Przede wszystkim zbierzcie wszystkie ubrania, których potrzebujecie. Potem zabierzcie tylko połowę z nich. Może to brzmieć radykalnie, ale mamy skłonności do pakowania więcej niż naprawdę potrzebujemy, więc wybierzcie po prostu najważniejsze rzeczy. Bądźcie przy tym praktyczni i dostosujcie się do warunków, które na was czekają. Dwie dodatkowe pary skarpetek bardziej się przydadzą, niż kolejny ulubiony T-shirt. Jeśli nie uda wam się zmieścić wszystkiego, skorzystajcie z jednego z tricków: np. skarpetki możecie ukryć w parze zapasowych butów, a ubrania zrolować, dzięki czemu zaoszczędzicie miejsce.
Gdzie spędzić noc i co jeść?
Europejskie kraje w różny sposób podchodzą do biwakowania na dziko. Podczas, gdy w większości krajów Skandynawii rozbić namiot możemy gdziekolwiek, w Danii, na Węgrzech, czy w Holandii czeka nas za to mandat. W Polsce obowiązuje zakaz biwakowania na terenie Parków Narodowych i Krajobrazowych i poza miejscami do tego wyznaczonymi. Jeśli zechcemy rozbić namiot w lesie lub na plaży, będziemy musieli (zgodnie z prawem) uzyskać pozwolenie od właściciela terenu (często jest to Nadleśnictwo lub Urząd Morski). Zawsze możemy jednak skorzystać z setek pól namiotowych, czy kempingów, na których rady z infografiki również znajdą zastosowanie.
Gdzie więc najlepiej rozbić namiot?
Zależy to od miejsca, do którego się udajemy. Zawsze należy brać pod uwagę konkretną lokalizację, utrudnienia i zagrożenia, jakie ona niesie. Pamiętajcie, że w lesie jesteście gośćmi, gospodarzami są tu zwierzęta, które często są aktywne w nocy. Dlatego jeśli znajdziecie ślady, lepiej pójdźcie kawałek dalej, żeby uniknąć nocnych spotkań.
Ogień to przyjaciel
Ogień jest waszym sprzymierzeńcem, pozwoli wam się ogrzać i zapewni światło, a jego rozpalenie nie jest wcale tak trudne, jak widzieliście na filmach. No chyba, że nie macie niczego do rozpalenia go, wtedy warto przypomnieć sobie co mówił Bear Grylls. Ale, czy pomyślelibyście, że czipsy czy korek zatopiony w alkoholu mogą wam w tym pomóc? Połóżcie na nich kilka zebranych gałązek i voila!
Będzie pysznie!
Również jedzenie na łonie natury będzie ciekawym przeżyciem. Dobrym rozwiązaniem jest jedzenie w puszkach czy zupka instant, łatwe i szybkie w przygotowaniu. Z drugiej strony wiele pysznych dań możecie upiec na folii aluminiowej. Nie zajmie ona dużo miejsca, a podchodząc do tematu odpowiednio kreatywnie, można z niej wyczarować patelnię, na której usmażycie mięso czy jajka. Zupełnie jak w domu.
Cieszcie się hotelem z 5 miliardami gwiazdek!
Dzięki kilku prostym trickom, jak choćby wrzucenie do ognia gałązek szałwii, czy trawy cytrynowej, odpędzicie owady i będziecie mogli w spokoju rozkoszować się bliskością natury. Praktycznie się spakowaliście, znaleźliście odpowiednie miejsce do spania, a przytulne ognisko zapewni wam ciepło i pyszną kolację. Uniwersalne rady od ShopAlike świetnie sprawdzą się zarówno nad jeziorem, w górach, czy na kempingu.