Brytyjski "supertata" walczy z autyzmem syna jako Spider-Man
Z wielką siłą przychodzi wielka odpowiedzialność. Wie o tym 27-letni Dale Grounds, który samotnie wychowuje 8-letniego syna Reece'a. Dale zauważył, że przebranie się w strój Spider-Mana pomaga uspokoić napady synka. Postanowił wtedy, że będzie pomagał też innym dzieciom w ośrodkach i szpitalach. Poznajcie historię brytyjskiego supertaty.
Samotny nie znaczy bezsilny
Dale samodzielnie wychowuje synka odkąd chłopiec skończył 6 miesięcy.
Smutna diagnoza
Na dodatek w 2015 roku lekarze oficjalnie zdiagnozowali u malca autyzm. Przypadłości towarzyszą mocne wahania nastroju i długotrwała histeria.
Pomysłowe rodzicielstwo
Nic, czego próbowałem, nie działało. Do momentu, kiedy zobaczyłem, jak całkowicie pochłonięty ogląda "Spider-Mana" - wspomina Dale.
25 funtów na wagę złota
"Kostium kupiłem za 25 funtów. Założyłem go, kiedy odbierałem syna ze szkoły. W pierwszej chwili nie miał pojęcia, że to ja. Później zupełnie oniemiał" - dodaje ojciec.
Superbohater kontra zaburzenia
Kiedy młody histeryzuje, wchodzi we własny świat. Tato w stroju ulubionego bohatera zaczął tańczyć, by rozweselić chłopca. Później zaproponował mu wspólny taniec w przebraniu... szurmowca z "Gwiezdnych Wojen". Zadziałało.
Nietypowa kariera
Kiedy patent Dale'a zaczął działać, mężczyzna był zapraszany w kostiumie na urodziny kolegów jego syna. Tam też wszyscy reagowali entuzjastycznie.
Krok dalej
Współpraca ze szpitalem dziecięcym w Nothingham była kwestią czasu. Zainspirowali go piłkarze lokalnego klubu.
Stały bywalec
Teraz pomysłowy tato pojawia się w szpitalu co środę, rozdając dzieciom małe prezenty. Gra z nimi na konsoli i rozmawia.
Trudności mu pomogły
Nie było łatwo, ale dzięki trudnościom moja więź z synem jest niezniszczalna. Przegapiłem swoją młodość wychowując go od 19 roku życia, ale nie oglądam się w przeszłość. Było warto - konkluduje Dale.