Chiny otworzą największe lotnisko świata. Możemy o takim pomarzyć
Pekińskie lotnisko przeżywa ten sam problem operowania na maksymalnej wydajności, co Lotnisko Chopina. Politycy PiS rozwiązanie widzą w Centralnym Porcie Lotniczym. Chińczycy w 2019 na przedmieściach stolicy w Daxing po 4 latach budowy oddadzą port ukończony w stopniu pozwalającym obsłużyć 45 mln osób. Docelowo ma być największe na świecie, twierdzi Reuters. Polakom mówi się dziś, że CPL będzie działał za 10 lat. O naszym gigancie możemy więc jeszcze śmiało marzyć.
Wszystko w jednym
W przeciwieństwie do aktualnego lidera pod względem obsługi pasażerów (lotnisko Hartsfield–Jackson Atlanta International Airport)
, loty krajowe i zagraniczne znajdą się pod dachem jednego gigantycznego terminala o powierzchni 700 tys. metrów kwadratowych. Amerykański port tworzą dwa.
Pekin+
Aktualne pekińskie lotnisko też olbrzym, największy w Azji. Ale na trzech nogach. Przy takiej liczbie terminali obsłużył w 2016 roku 94,4 mln pasażerów. Domyślnie jeden terminal lotniska w Daxing obsłużyć ich ma ponad 100 mln.
Z satelity
Poruszanie się po gigantycznym budynku ułatwiać mają specjalne kładki zbiegające się w jednym punkcie. Gmach o wielu otwartych dla podróżnych przestrzeniach zaprojektowała przed śmiercią architektka Zaha Hadid.
Kolejne pasy
W 2019 roku, gdy zostanie ukończona I faza projektu, działać będą 4 pasy startowe. Wraz z rozbudową lotniska będą dodawane kolejne. Port w Daxing stać się ma bazą linii China Southern Airlines oraz China Eastern Airlines. Tam lądować będą wszystkie samoloty sojuszu SkyTeam.