Olbrzymia góra lodowa o powierzchni 5,8 tys. km kw. oderwała się od największego Lodowca Szelfowego Larsena C (są też A i B) w Antarktyce. Pękł ostatni trzymający ją most lodowy długości 5 km, zauważył "Guardian". Rozmiar bryły jest problemem. Bo unosząc się w sposób niekontrolowany na oceanie stanowić będzie zagrożenie dla statków.
Czekali dekadę
Naukowcy postępujące pękanie lądolodu* obserwowali od ponad dziesięciu lat.* Odłączenie się góry o rozmiarze czterech Londynów niespodzianką więc nie było. Niezależnie od zmian klimatu czapy lodowe na biegunach są w nieustannym ruchu i nierzadko pękają.
Oceany pójdą w górą
Tak wielka góra lodowa o grubości ponad 200 metrów może zbyt szybko nie płynie, ale wpływ na ocean ma gigantyczny. Jeżeli kolejne lodowce, utrzymywane przez Lodowiec Szelfowy Larsena C, "uwolnią się" i odpłyną,* poziom wód oceanicznych na świecie wzrośnie o 10 cm.*
Dokąd dopłynie?
Prądy morskie i wiatry mogą zepchnąć górę na północ Antarktyki, sugerują naukowcy. Jest jedną z 10 największych w historii, które wybrały wolność i oderwały się.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.