Dramatyczny finał festiwalu San Fermin w Pampelunie. Ranni stratowani przez byki
Sześć osób zostało rannych w sobotę rano w Pampelunie. Jedna z ofiar była ciągnięta kilka metrów po bruku przez zwierzę, które zahaczyło rogiem o chustę mężczyzny. Liczba rannych we wszystkich gonitwach jest bliska 30.
Finał
Sobotnia gonitwa byków była ostatnia w trakcie tegorocznego festiwalu San Fermin. Finałowy bieg ulicami hiszpańskiego miasta był wyjątkowy.
Rekord
Jak podali organizatorzy, ostatnia gonitwa była najszybsza w tym roku. Odcinek 850 metrów brukowanymi ulicami byki pokonały w 2 minuty i 12 sekund.
Tratowani ludzie
W sumie przez kilka dni festiwalu rannych zostało 28 osób. Niektóre są w poważnym stanie.
Byki brały na rogi
W najcięższym stanie są osoby, które zwierzęta zaatakowały rogami. Wśród poszkodowanych są pacjenci z ranami brzucha.
Tradycja
Festiwal San Fermin na cześć świętego Fermina, który jest patronem Pampeluny, organizowany jest co roku od 6 do 14 lipca.
Magnes
Świętują nie tylko mieszkańcy Pampeluny, ale również mnóstwo turystów. Szacuje się, że co roku na San Fermin bawi się około miliona przyjezdnych.
Początek
Pierwsze festiwale San Fermin sięgają XIV wieku.