Instagram kontra rzeczywistość. Aktorka komediowa kpi z internetowych gwiazd
Nieprzeciętna w swojej przeciętności. Celeste Barber postanowiła odtworzyć kultowe zdjęcia sławnych i bogatych. Sęk w tym, że dysponowała mniejszym budżetem. Efekty są rozbrajające. Pomysł rozbawił miliony obserwatorów jej instagramowego profilu.
Gracja i elegancja... inaczej
Komiczka nie zostawia suchej nitki na oderwanych od rzeczywistości pomysłach fotografów. Pokazuje jak zabawnie wyglądałyby w domowych warunkach. Ze swoich niedoskonałości zrobiła atut, który zaskarbił jej sympatię ponad 4 milionów obserwatorów.
Naśladownictwo jest formą podziwu
Na pozór nic się nie zgadza. Barber daleko jest do ideałów wymuskanego ciała z okładek. Nie wstydzi się fałdek, rozstępów czy nietypowych min. A jednak to wymuskane księżniczki nie wytrzymują starcia z jej rozbrajającą szczerością.
Czasem nie wychodzi
Trenerki i motywatorzy przejęli Instagram. Pozy są idealne, mięśnie napięte a uśmiechy śnieżnobiałe. Użytkownicy w komentarzach coraz częściej zastanawiają się w jakiej rzeczywistości żyją ich niedawni idole. To właśnie do nich najbardziej trafia lekko kąśliwy styl parodii Australijki.
Sukces z zaskoczenia
"Ludzie naprawdę wspierają moje parodie. Niezbyt dbam o to, jak będą postrzegane. Zaczęłam wygłupiać się dla moich przyjaciół, bo wiedziałam, że im się spodoba. Robiłam to dalej, bo ludzie mówili mi, że daje im to codzienny śmiech i tym mnie motywowali." - wyznaje serwisowi Art Fido Celeste.