Wysilasz się, prawisz komplementy, a na koniec słyszysz te przeklęte dwa słowa: "zostańmy przyjaciółmi". Serce boli, ale to nic. Wchodzisz do strefy przyjaciół, godząc się z rzeczywistością. Tymczasem sytuacja wcale nie jest taka beznadziejna. Na serwisie The Tab przekonują, że kilka odpowiednio postawionych kroków wystarczy, by dziewczynę przekonać do siebie.
Spędzaj z nią więcej czasu. Dużo więcej
Na początku będziesz dziwnie się czuć, krążąc wokół niej i być na każde skinienie. Ale to ma sens. Nigdy nie naciskaj, nie dopraszaj się. To obróci się to przeciwko tobie. Bądź czujny i wyłapuj sygnały wskazujące, że możesz próbować flirtu. Wychodźcie razem pod byle pretekstami, choćby wspólnie wyprowadzając psa. Któryś wieczorny spacer może zakończyć się pocałunkiem.
Chcesz być kochankiem? Przestań być kumplem
Przyjaciele są od tego, żeby rozwiązywać problemy. Tobie zależy na czymś więcej, więc nie staraj się pomagać we wszystkich kłopotach. Niech sama sobie czasem radzi. W zamian dbaj, żeby czuła się wyjątkowa. Możesz nawet próbować zagrywek sprawiających, że poczuje się zazdrosna. Jej zazdrość jest twoim sprzymierzeńcem.
Okazuj zainteresowanie
Bierność nie jest twoim sprzymierzeńcem. Dawaj jasno do zrozumienia, że jesteś nią zainteresowany. W sposób inny, niż tylko jako przyjaciel. Wykorzystuj okazje, gdy jesteście razem. Choćby podwożąc do pracy, czy do domu. Za którymś razem może zaprosi cię do siebie. Potem jest już łatwiej.
Nic na siłę
Pamiętaj - bycie przyjacielem bywa równie przyjemne i potrafi dać satysfakcję wam obojgu. Jeżeli cenisz to sobie, nie próbuj na siłę stać się kimś więcej, bo stracisz wszystko. To co dzieje się między wami zawsze może się zepsuć, a łatwiej rozstaje się z przyjacielem czy dobrym kolegą, niż z kochankiem. Po co komplikować sobie życie.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.