Pańskie oko konia tuczy. Nie tylko rozbudowa atomowego arsenału zajmuje wyobraźnię Kim Dzong Una. Jako Wielki Inspektor regularnie odwiedza zakłady przemysłowe produkcji opon, lubrykantów a ostatnio fabrykę mąki ziemniaczanej. Zdjęcie z górą kartofli rozbudziło wyobraźnię internautów i dało okazję wykazać się mistrzom Photoshopa, zauważa Huffington Post. Co ciekawe, nie tylko północnokoreańskie pyry wybijają się na tym propagandowym zdjęciu. Kapelusz wywołał skojarzenia iście mafijne. Kim "ojcem chrzestnym" kartofli?
Pan Ziemniak
Zabawka znana choćby z "Toy Story", czyli Pan Ziemniak, to postać o wielu twarzach. Wystarczy nieco przestawić kilka elementów, i już zmienia się tożsamość. Zupełnie jak z przywódcą Korei Północnej.
Wersja alternatywna
Kim zwielokrotniony w roli góry kartofli? Porażająca perspektywa, szczególnie gdy to Pan Ziemniak nad nią czuwa.
Ziemniaki Smauga
Historia Korei Północnej to nie scenariusz na podstawie książki Tolkiena, ale słynny smok ze Śródziemia chroniący góry ziemniaków dość dobrze oddaje znaczenie tego warzywa w dotkniętym klęską głodu kraju.
Jaki kraj, takie kartofle
Czyżby autor tej przeróbki puszczał oko do widza z Zachodu kpiąc z nadmiernego konsumpcjonizmu? Konsole równie ważne co ziemniaki.
Król wybiegu
Pierwsza z przeróbek doceniająca nie ziemniaczane tło zdjęcia, a strój jego głównego bohatera. Nie od wczoraj wiadomo, że Drogi Przywódca to modny dżentelmen.
Kim członkiem Rat Pack?
Dyktator może nie ma poczucia humoru Deana Martina czy swagu Sammyego Davisa Juniora, ale obok Sinatry pewnie czułby się jak ryba w wodzie.
Mafioso
Czy szata czyni gangstera? Tak uważa chyba autor tej przeróbki plakatu "Chłopaków z ferajny". Tylko trochę bije w oczy, że bazą była wersja japońska plakatu. Czyżby w Korei nie pokazywali tego klasyka?
Człowiek Capone
Szef chicagowskiej mafii zarabiał ponoć 100 mln dolarów rocznie a zabił go zawał, nie kula z karabinu. Kim Dzong Un zapewne już jest od niego sławniejszy, ale nadal nie wiadomo, jak on skończy.
Fan kina
Z dostępnych informacji o życiu prywatnym dyktatora Korei Północnej wiadomo, że jego dwie największe miłości w życiu to szwajcarski ser i kino. Ciekawe, czy podobałaby mu się tak przeróbka plakatu...