Korea Północna. Kim Dzong Un otworzył "idealne miasto komunistyczne"
Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un ogłosił kolejny sukces swoich rządów. Dyktator dokonał oficjalnego otwarcia nowo wybudowanego miasta o nazwie Samjiyon, przecinając wstęgę podczas uroczystości. Sztandarowy projekt jest nazywany przez państwowe media "uosobieniem współczesnej cywilizacji". Na czym polega?
Miasto szczegółowo zaplanowane
Centralną oś miasta stanowi główna ulica, gdzie umieszczono posąg poprzedniego przywódcy Korei Północnej Kim Jong Ila. Władze kraju twierdzą, że udało im się stworzyć idealnie podzielone obszary miasta, rozdzielające domy mieszkalne i lokalny przemysł, a przy tym zachowane zostały też cechy górzystego obszaru otaczającego miasto.
Nie zabrakło fajerwerków
W imprezie brały udział najważniejsze osoby w państwie. Północnokoreański przywódca chwalił kierownictwo partii, jak i samych robotników, którzy zbudowali ośrodek. "Miasto jest przykładem nowoczesnego górskiego miasteczka, uosobienia nowoczesnej cywilizacji" – czytamy w oświadczeniu KCNA.
Pachnie nowością
W skład atrakcji Samjiyon wchodzą apartamenty, hotele i ośrodki narciarskie. Nie zabraknie też galerii handlowych oraz obiektów kulturalnych i placówek medycznych. Łącznie na "setkach hektarów" znajduje się 380 budynków, z jakich korzystać mogą przyjezdni goście.
Ośrodek zawiera "setki innowacji technicznych"
Koreańska Centralna Agencja Prasowa ogłosiła, że Samjiyon jest "znakomitym owocem szlachetnego i moralnego zobowiązania partii i miłości, jaką ma ona do mieszkańców kraju". Władze podkreśliły, że ludzie żyjący w Korei Północnej "tworzą cywilizację socjalistyczną, z której mogą być dumni na całym świecie".
Budowa miasta była kilkukrotnie opóźniana
Sztandarowy ośrodek Kim Dzong Una miał zostać ukończony wiele miesięcy wcześniej, jednak z powodu niedoborów materiałów budowlanych i siły roboczej konieczne było przełożenie ceremonii otwarcia. Utrudnienia były spowodowane głównie nałożonymi na kraj sankcjami.
Miasto znajduje się w pobliżu góry Pektu
Leżący na granicy Chin i Korei Północnej szczyt wulkaniczny uważany jest za święty. Jak donosi Koreańska Centralna Agencja Prasowa, ukończenie drugiego etapu budowy oddanej do użytku aglomeracji było możliwe dzięki "szlachetnej lojalności i nadludzkim wysiłkom Koreańczyków".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.