Ludzie zaskoczeni widokiem na niebie. Byli pewni, że to ufo
Mieszkańcy południowej Rosji z niepokojem spoglądali w niebo. Widać było na nim różne świecące kształty. Obiekt poruszał się wolno i mimo upływu czasu nie znikał z pola widzenia. Nic zatem dziwnego, że ludzie uznali to za ufo. Wytłumaczenie jest jednak inne i nieco bardziej przyziemne.
Też latające, ale to nie spodek
Mieszkańcy z ufo pomylili testy pocisku międzykontynentalnego ICBM RS-12M "Topol". Ten wystartowł z poligonu wojskowego i kosmodromu Kapustin Jar w obwodzie astrachańskim. Informację o teście potwierdziło już rosyjskie ministerstwo obrony narodowej - podaje rt.com,
c
Jak podaje ministerstwo, test rakiety przebiegł pomyślnie i trafiono w wyznaczony cel w Kazachstanie. To już kolejny raz, kiedy Rosja testuje swoje pociski. Tylko w ubieglym tygodniu wystrzelono rakietę Jars.
Przeróżne kształty
Patrząc na niektóre zdjęcia zupełnie nie dziwimy się temu, że ludzie podejrzewali inwazję kosmitów. Spójrzcie tylko na to.
Jesteśmy tego pewni
Trzeba przyznać, że ślad zostawiony po pocisku wyglądał naprawdę niesamowicie. Gdyby taki test miał miejsce w Polsce, na pewno wiele osób także myślałoby, że to ufo.